głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 721

Gdyby przypomniało Ci się że istnieje  to zadzwoń.

allyouneedisloove dodano: 28 września 2013

Gdyby przypomniało Ci się że istnieje, to zadzwoń.

Nie lubię pisać listów. I nie lubię się żegnać  z nikim. Ludzi zrażam do siebie bo milczę. Wole spokój i cisze niż krzyki.  Planet ANM

allyouneedisloove dodano: 28 września 2013

Nie lubię pisać listów. I nie lubię się żegnać, z nikim. Ludzi zrażam do siebie bo milczę. Wole spokój i cisze niż krzyki./ Planet ANM

doszłam do wniosku  że czas w końcu wszystko pozmieniać.   allyouneedisloove

allyouneedisloove dodano: 28 września 2013

doszłam do wniosku, że czas w końcu wszystko pozmieniać. / allyouneedisloove

Możesz wszys­tko   zmienić  za­pom­nieć  wy­baczyć  po­wie­dzieć  wyk­rzyczeć  wyz­nać  odejść. Tyl­ko naj­pierw sam so­bie od­po­wiedz czy te­go nap­rawdę chcesz.

jachcenajamaice dodano: 28 września 2013

Możesz wszys­tko - zmienić, za­pom­nieć, wy­baczyć, po­wie­dzieć, wyk­rzyczeć, wyz­nać, odejść. Tyl­ko naj­pierw sam so­bie od­po­wiedz czy te­go nap­rawdę chcesz.

Tak idealnie uświadomił ją  że nic dla niego nie znaczy. Tak idealnie bała się wymówić na głos  że odszedł.

jachcenajamaice dodano: 28 września 2013

Tak idealnie uświadomił ją, że nic dla niego nie znaczy. Tak idealnie bała się wymówić na głos, że odszedł.

Witaj w XXI w. gdzie wszystko wyznaje się przez internet  ludzie są tak fałszywi  że nie ufasz już nawet samemu sobie.

jachcenajamaice dodano: 28 września 2013

Witaj w XXI w. gdzie wszystko wyznaje się przez internet, ludzie są tak fałszywi, że nie ufasz już nawet samemu sobie.

“Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest  o uśmiech.”

jachcenajamaice dodano: 28 września 2013

“Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech.”

powiedz proszę że próbujesz znów mnie odnaleźć.

deede dodano: 28 września 2013

powiedz proszę,że próbujesz znów mnie odnaleźć.
Autor cytatu: princescolors

czuję  że zawiodłam wszystkich. przepraszam..   allyouneedisloove

allyouneedisloove dodano: 27 września 2013

czuję, że zawiodłam wszystkich. przepraszam.. / allyouneedisloove

Dlaczego odpuściliśmy? Przecież mieliśmy tak wiele. Tak dużo kosztowało nas zbudowanie tego uczucia. Zapracowaliśmy sobie na nie  a później staraliśmy się  każdego dnia coraz bardziej. Aż w końcu wszystko runęło. Nadszedł dzień  kiedy obudziliśmy się i nie czuliśmy zupełnie nic. Staliśmy się sobie obcy i niepotrzebni. Ale dlaczego nie zawalczyliśmy ponownie? Co stanęło na drodze do naszego szczęścia i jak bardzo było to ważniejsze niż nasze uczucie? Czy jeśli przestaliśmy czuć  to ta miłość nigdy nie była prawdziwa?   yezoo

wyjebanewpjzdu dodano: 27 września 2013

Dlaczego odpuściliśmy? Przecież mieliśmy tak wiele. Tak dużo kosztowało nas zbudowanie tego uczucia. Zapracowaliśmy sobie na nie, a później staraliśmy się, każdego dnia coraz bardziej. Aż w końcu wszystko runęło. Nadszedł dzień, kiedy obudziliśmy się i nie czuliśmy zupełnie nic. Staliśmy się sobie obcy i niepotrzebni. Ale dlaczego nie zawalczyliśmy ponownie? Co stanęło na drodze do naszego szczęścia i jak bardzo było to ważniejsze niż nasze uczucie? Czy jeśli przestaliśmy czuć, to ta miłość nigdy nie była prawdziwa? [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Walczę. Cały czas to robię i nie poddaje się. Nie mogę  bo oboje tej walki potrzebujemy  ale nie jestem w stanie znieść myśli  że życie zniszczy naszą przyszłość. Nie wyobrażam sobie tego  że usłyszeć o Twoim odejściu. Próbujesz mnie przygotować na wszystko  bo wiesz co może się stać  a ja nie dopuszczam tego do siebie. Nie przechodzę do tego na porządku dziennym  bo wierzę  że sprawiedliwość jeszcze istnieje na świecie. Może być to bardzo oddalone od nas  ale chcę wierzyć  że istnieje dla nas cząstką nadziei  że nie wszystko zostanie przegrane już na starcie. Przecież jesteśmy razem  żyjemy... Codziennie poznajemy się wzajemnie bez budowania planów na przyszłość. Żyjemy chwilą  próbując przy tym tworzyć normalny związek. Staramy się  bo wiemy  ile każde z nas ma szans na wygraną.

remember_ dodano: 27 września 2013

Walczę. Cały czas to robię i nie poddaje się. Nie mogę, bo oboje tej walki potrzebujemy, ale nie jestem w stanie znieść myśli, że życie zniszczy naszą przyszłość. Nie wyobrażam sobie tego, że usłyszeć o Twoim odejściu. Próbujesz mnie przygotować na wszystko, bo wiesz co może się stać, a ja nie dopuszczam tego do siebie. Nie przechodzę do tego na porządku dziennym, bo wierzę, że sprawiedliwość jeszcze istnieje na świecie. Może być to bardzo oddalone od nas, ale chcę wierzyć, że istnieje dla nas cząstką nadziei, że nie wszystko zostanie przegrane już na starcie. Przecież jesteśmy razem, żyjemy... Codziennie poznajemy się wzajemnie bez budowania planów na przyszłość. Żyjemy chwilą, próbując przy tym tworzyć normalny związek. Staramy się, bo wiemy, ile każde z nas ma szans na wygraną.

Przetrwałam kolejny etap życia. Wytrwałam tą długotrwałą walkę o spokój  o szczęście. Wiem  że popełniłam wiele błędów po drodze  że nie dopuszczałam do siebie ludzi  że zaczęłam się oddalać  znikać od każdego  ale nie mogłam inaczej. Musiałam się czymś zająć. Musiałam zająć się pracą  która odgoniłaby ode mnie te opętane myśli  które demon zła na mnie zsyłał. Potrzebowałam tego  aby poczuć smak czystego  nieskażonego powietrza. Musiałam wiele rzeczy przemyśleć zanim obiecałam sobie  że wrócę. Lecz jeszcze nie doszłam do punktu  który sprawiłby  że mogę się cofnąć  że mogę powrócić do ludzi  do rozmów z Nimi pomimo  że i tak tęsknie za pewnymi osobami. To jeszcze nie ta chwila  kiedy mogą przeprosić za milczenie i prosić o nową szansę na zaistnienie w czyimś życiu. I tak  wiem  że zawiodłam  jako przyjaciółka  bo zamilkłam na długo. Jednak moje milczenie jest ciszą  którą muszę jeszcze zrozumieć. Jest czymś co powinno mnie jeszcze nauczyć pewności i dystansu.

remember_ dodano: 27 września 2013

Przetrwałam kolejny etap życia. Wytrwałam tą długotrwałą walkę o spokój, o szczęście. Wiem, że popełniłam wiele błędów po drodze, że nie dopuszczałam do siebie ludzi, że zaczęłam się oddalać, znikać od każdego, ale nie mogłam inaczej. Musiałam się czymś zająć. Musiałam zająć się pracą, która odgoniłaby ode mnie te opętane myśli, które demon zła na mnie zsyłał. Potrzebowałam tego, aby poczuć smak czystego, nieskażonego powietrza. Musiałam wiele rzeczy przemyśleć zanim obiecałam sobie, że wrócę. Lecz jeszcze nie doszłam do punktu, który sprawiłby, że mogę się cofnąć, że mogę powrócić do ludzi, do rozmów z Nimi pomimo, że i tak tęsknie za pewnymi osobami. To jeszcze nie ta chwila, kiedy mogą przeprosić za milczenie i prosić o nową szansę na zaistnienie w czyimś życiu. I tak, wiem, że zawiodłam, jako przyjaciółka, bo zamilkłam na długo. Jednak moje milczenie jest ciszą, którą muszę jeszcze zrozumieć. Jest czymś co powinno mnie jeszcze nauczyć pewności i dystansu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć