  |
` nie łódź się, że jutro będzie lepsze, skoro pół życia spędziłaś na ogarnianiu swoich oczu "żeby nikt nie widział", chociaż wszyscy byli aż za bardzo świadomi tego jak cierpisz. / abstractiions.
|
|
  |
` życie nieźle dało nam po dupie, prawda? pamiętam jak od małolata lataliśmy po blokach, nie myśląc o nadchodzących nocach, pełnych tej cholernej samotności kiedy to za ścianą rozgrywały się bójki prawie jak na ringu MMA. Kiedyś nawet wcielaliśmy się w sędziów. "w prawym narożniku przy załamanej kanapie nachlany ojciec, z lewej dość potłuczona, bezradna mama." To wszystko było z bezradności. Nigdy nie potrafiliśmy zrozumieć jak można mieć te dwadzieścia złoty na wódkę, a tej złotówki na chleb nie dało się poszukać. Później zaczęliśmy dorastać. Wraz z kolejnymi centymetrami w górę, rosła nienawiść do zapijaczonego ojca. Zaczęły się większe problemy, nie chodziliśmy do szkoły bo przecież blanty na klatce były lepsze, pozwalały zapomnieć o tym całym horrorze. Mieliśmy podobną sytuację, w podobny sposób nie radziliśmy sobie z całym światem. Wspieraliśmy się do czasu. Do czasu, aż Ty nie poszedłeś w chlanie, a ja w końcu polubiłam wąchanie. / abstractiions.
|
|
 |
Fałszywi ludzie do szczęścia są mi tak potrzebni jak dziwce majtk
|
|
 |
Spośród tłumu srebrnych gwiazd wybrał mnie, wartą milion razy mniej.
|
|
 |
Kto choć raz nie przekonał się na własnej skórze o czymkolwiek,
nie ma prawa przewracać następnej strony bez przeczytania przynajmniej zdania jej wstępu. / Z blogu, Endoftime.
|
|
  |
R jak rewolucja w mózgach i na ustach
A jak abolicja od tych pojebanych ustaw
P, Pe jak pierdol się skurwielu.
GURAL :)
|
|
 |
|
boję się, że nigdy nie będę wiedziała jak to jest być z Tobą..
|
|
  |
` kiedyś byliśmy jednością, pamiętasz? Nie umiałam chodzić zwykłymi ulicami bez Twojej dłoni, która oplatała moją, idealnie prowadząc mnie przez każdy kilometr tego złego życia. Teraz nawet nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy, w których jeszcze do niedawna widzieliśmy cały wspólny świat. / abstractiions.
|
|
  |
Jeżeli należysz do tych, którzy kochali jeden raz, to niewiele masz do powiedzenia. Ale jeśli to była prawdziwa miłość to inni powinni milczeć w Twojej obecności
|
|
  |
` you know my name. Not my story.
|
|
 |
|
lubiłam gdy mówił, że cieszy się, że mnie ma.
|
|
|
|