głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 6sierpnia

najtrudniejsze momenty  to te  w których próbujesz przeciwstawić się samej sobie  zaprzeczasz czemuś  na co nie masz żadnego wpływu  gdy ktoś sprawia  że nie potrafisz zasnąć bez Jego 'dobranoc'  a dobrze wiesz  że już więcej tego nie usłyszysz. to te złe etapy w życiu  złe chwile  których lepiej byłoby nie pamiętać.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 21 czerwca 2012

najtrudniejsze momenty, to te, w których próbujesz przeciwstawić się samej sobie, zaprzeczasz czemuś, na co nie masz żadnego wpływu, gdy ktoś sprawia, że nie potrafisz zasnąć bez Jego 'dobranoc', a dobrze wiesz, że już więcej tego nie usłyszysz. to te złe etapy w życiu, złe chwile, których lepiej byłoby nie pamiętać. / nieracjonalnie

siedzę roztrzęsiona na podłodze. w jednej ręce ściskam wino  w drugiej strzykawkę. przypominam sobie wszystkie słowa  chwile pełne łez i strachu. czuję przeszywający chłód. boję się. cokolwiek wybiorę  będzie tak samo.

briefly dodano: 21 czerwca 2012

siedzę roztrzęsiona na podłodze. w jednej ręce ściskam wino, w drugiej strzykawkę. przypominam sobie wszystkie słowa, chwile pełne łez i strachu. czuję przeszywający chłód. boję się. cokolwiek wybiorę, będzie tak samo.

Jest dobrze!

nieracjonalnie dodano: 21 czerwca 2012

Jest dobrze!

nie mam siły. chcę to wszystko zostawić. nie wiem jak  ale nie mogę tu być. poddaję się.

briefly dodano: 21 czerwca 2012

nie mam siły. chcę to wszystko zostawić. nie wiem jak, ale nie mogę tu być. poddaję się.

co byś zrobił gdyby coś mi się stało? gdybyś już nigdy miał mnie nie zobaczyć?

briefly dodano: 20 czerwca 2012

co byś zrobił gdyby coś mi się stało? gdybyś już nigdy miał mnie nie zobaczyć?

może to naiwne  ale wciąż wierzę

briefly dodano: 20 czerwca 2012

może to naiwne, ale wciąż wierzę

zelqqa  żeby dodało Ci punkty ktoś musi się zarejestrować  nie wystarczy kliknąć   . teksty abstracion dodał komentarz: zelqqa, żeby dodało Ci punkty ktoś musi się zarejestrować, nie wystarczy kliknąć ;). do wpisu 20 czerwca 2012
pragnęła jego serca  on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.

abstracion dodano: 20 czerwca 2012

pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.

stała za nim  delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka  kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku  ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać  a ona cała dykącząca łudziła się  że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk  nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała  żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego.  mimo tego była przeciwna staniu nago  temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał  a ona tylko cicho łkała  pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund  starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością  której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.

abstracion dodano: 20 czerwca 2012

stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.

obserwował każdy mój ruch. przytulając  niepewnie chwycił za rękę. otuliła mnie woń jego perfum  tych które czułam zawsze  gdy byliśmy razem. spoglądając w oczy przejechał palcami po mojej łydce. wspomniał o psiaku  wie że go uwielbiam. wie jak reaguję na każdy jego dotyk. nie wie jak to boli.

briefly dodano: 20 czerwca 2012

obserwował każdy mój ruch. przytulając, niepewnie chwycił za rękę. otuliła mnie woń jego perfum, tych które czułam zawsze, gdy byliśmy razem. spoglądając w oczy przejechał palcami po mojej łydce. wspomniał o psiaku, wie że go uwielbiam. wie jak reaguję na każdy jego dotyk. nie wie jak to boli.

Każdy ma chwile  że by to wszystko jebnął  I patrzy w lustro jak łzy mu ciekną  Ale go nie razi światło  To razi świat  co upokarza  uczucia zamraża  Takie sytuacje stwarza że masz wszystkiego dosyć  Ile można od życia w serce przyjmować ciosy?    Grammatik

briefly dodano: 19 czerwca 2012

Każdy ma chwile, że by to wszystko jebnął I patrzy w lustro jak łzy mu ciekną Ale go nie razi światło To razi świat, co upokarza, uczucia zamraża Takie sytuacje stwarza że masz wszystkiego dosyć Ile można od życia w serce przyjmować ciosy? / Grammatik

Moje spojrzenie powie Ci więcej o tęsknocie  niż jesteś w stanie sobie wyobrazić. Mogę opowiedzieć Ci o porannej kawie  pitej w samotności tuż obok łóżka trzymając w dłoniach filiżankę parzącą w dłonie. Moje oczy widziały dużo  zdecydowanie za dużo  a płakały często. Widziały jak z każdym dniem oddalasz się ode mnie coraz dalej. Bez Ciebie wszędzie jest tak pusto i niespokojnie. Niebo  w które kiedyś zerkaliśmy razem szepcząc o swoich uczuciach  przypomina mi ocean żalu. Nie zdążyliśmy się pożegnać  wyjaśnić  dotknąć po raz ostatni. Może powinnaś to zrobić trochę inaczej  nikogo nie zostawia się w taki sposób  nie przerywa się wieczności. Mimo to pogodziłem się z tym  że nasze pożegnanie miało czas i miejsce  chociaż wiedziałaś o tym tylko Ty. Przez ręce łzy mi przemykają  już nie nadążam ich zbierać. Coś we mnie chyba właśnie umarło. Boli mnie głowa  ciągle marznę i uciekam nie wiadomo gdzie. Pusta butelka po zimnej whiskey stoi na parapecie. W myślach wciąż błądzę po Twoim uśmiechu.

przypadkowy dodano: 19 czerwca 2012

Moje spojrzenie powie Ci więcej o tęsknocie, niż jesteś w stanie sobie wyobrazić. Mogę opowiedzieć Ci o porannej kawie, pitej w samotności tuż obok łóżka trzymając w dłoniach filiżankę parzącą w dłonie. Moje oczy widziały dużo, zdecydowanie za dużo, a płakały często. Widziały jak z każdym dniem oddalasz się ode mnie coraz dalej. Bez Ciebie wszędzie jest tak pusto i niespokojnie. Niebo, w które kiedyś zerkaliśmy razem szepcząc o swoich uczuciach, przypomina mi ocean żalu. Nie zdążyliśmy się pożegnać, wyjaśnić, dotknąć po raz ostatni. Może powinnaś to zrobić trochę inaczej, nikogo nie zostawia się w taki sposób, nie przerywa się wieczności. Mimo to pogodziłem się z tym, że nasze pożegnanie miało czas i miejsce, chociaż wiedziałaś o tym tylko Ty. Przez ręce łzy mi przemykają, już nie nadążam ich zbierać. Coś we mnie chyba właśnie umarło. Boli mnie głowa, ciągle marznę i uciekam nie wiadomo gdzie. Pusta butelka po zimnej whiskey stoi na parapecie. W myślach wciąż błądzę po Twoim uśmiechu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć