 |
|
to tajemnica, która nie może wyjść na jaw.. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Wiem, że w głowie mam burdel, mam niepoukładane,
chociaż staram się jak umiem to raczej nierealne,
żeby nagle wszystko unieść i ułożyć jak układankę,
może kiedyś się nauczę, przestanę czuć się bezkarnie. / Vixen
|
|
 |
|
nowy dzień. nie wstajesz od razu. leżysz w bezruchu, zastanawiając się czy jest sens opuszczać łóżko. po około godzinie siadasz na rogu. bierzesz kilka głębszych oddechów i idziesz do łazienki. bierzesz zimny prysznic. stajesz przed lustrem i z nienawiścią w nie patrzysz. ubierasz się. robisz makijaż, aby zakryć łzy, stres, smutek, nieprzespane noce, samotność... nakładasz na twarz uśmiech.wychodzisz, stwarzając obraz uśmiechniętej, zadowolonej z życia dziewczyny.
|
|
 |
|
nigdy więcej takich wieczorów. nigdy więcej takich nocy. nigdy więcej takich poranków. nigdy więcej takich dni. nigdy więcej takiego uczucia. błagam
|
|
 |
|
- za każdym razem, kiedy spojrzę na te filiżanki po naszym rozstaniu będę wspominać jak wspólnie rozkoszowaliśmy się smakiem porannej kawy, przeplatając to pocałunkami, wiesz? - powiedziała z zachwytem. - mhm, jak się rozstaniemy ... - no tak. mam nadzieję, że pozwolą mi je ze sobą zabrać, a nawet zorganizują na nie jakąś półkę. w niebie.
|
|
 |
|
W moim innym świecie możemy gadać do rana
I rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania
I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas
W moim innym świecie nawet gdy jest ciężko
Tylko razem zawsze lądujemy miękko
I łączy nas namiętność, z której mogą szydzić
Lecz dopóki jesteś ze mną nie mamy się czego wstydzić
W moim świecie jesteś ze mną nawet gdy mamy kryzys
Bo pamiętasz tak jak ja, że to jest kwestią decyzji
Spotykam ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że
Czuję to co ty albo któreś z nas się myli
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy
Myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy
W moim innym świecie planujemy przyszłość
Ale teraz nie ma cię, chyba właśnie wyszłaś / Pezet
|
|
 |
|
i gdyby nie wredni ludzie, gdyby nie te wszystkie fałszywe twarze wokół nas, dawno byśmy mieli siebie na własność. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Lubię Jego brązowe oczy, lubię sposób w jaki pokazuje mi, jak bardzo wiele dla Niego znaczę.. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. To dziwne, że się jej boją. Życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci, ból się kończy. Więc koniec to chyba Twój przyjaciel. / Jim Morrison
|
|
 |
|
Czasami zachowuję się jak uzależniona dziewczyna, która pragnie za wszelką cenę zdobyć to, przy czym może poczuć się lepiej. Boję się siebie. Zbyt dużo rozmyślam, zbyt bardzo chcę mieć Go blisko siebie, przywołuję stare sytuacje i staram się dobrać im dobre zakończenie, zmieniam bieg wydarzeń, wszystko na moją korzyść, jest przy mnie, słyszę Jego oddech, czuję dotyk. A przecież nie na tym to wszystko polega, On powinien tu być bez jakichkolwiek moich starań, obiecywał. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Zakochuje się w innych, owszem, intrygują, pociągają mnie na moment, ale wiesz, prędzej czy później odkrywam w nich coś, co tak bardzo różni ich od Niego i wszystko mija. / niecalkiemludzka
|
|
|
|