głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 6sierpnia

nie zmuszaj mnie do niczego. nie potrafię tak po prostu otworzyć swojego serca. za bardzo się boję  że kolejna ważna osoba odejdzie ode mnie. nie dam rady znów przez to przejść.

briefly dodano: 25 listopada 2012

nie zmuszaj mnie do niczego. nie potrafię tak po prostu otworzyć swojego serca. za bardzo się boję, że kolejna ważna osoba odejdzie ode mnie. nie dam rady znów przez to przejść.

2. tylko  że dziś bezczelnie żałuję tych wspomnień. wolałabym tego wszystkiego nigdy nie przeżyć  niż czuć tą rozpierdalającą za każdym razem tęsknotę. wiesz  oglądając tak te zdjęcia  przypomniałam sobie dlaczego tak bardzo nienawidzę swoich urodzin. nie odczuwam radości w świętowaniu dnia  po którym niedługo następuję moja osobista śmierć. dzień  po którym od nowa muszę budować całe swoje życie. dzień  kiedy postanowiłeś na zawsze odejśc  zabierając część mnie. i choć jestem już dużą dziewczynką  to wciąż nie potrafię zrozumieć  jak mogłeś mi to zrobić  tato...

briefly dodano: 25 listopada 2012

2. tylko, że dziś bezczelnie żałuję tych wspomnień. wolałabym tego wszystkiego nigdy nie przeżyć, niż czuć tą rozpierdalającą za każdym razem tęsknotę. wiesz, oglądając tak te zdjęcia, przypomniałam sobie dlaczego tak bardzo nienawidzę swoich urodzin. nie odczuwam radości w świętowaniu dnia, po którym niedługo następuję moja osobista śmierć. dzień, po którym od nowa muszę budować całe swoje życie. dzień, kiedy postanowiłeś na zawsze odejśc, zabierając część mnie. i choć jestem już dużą dziewczynką, to wciąż nie potrafię zrozumieć, jak mogłeś mi to zrobić, tato...

1. po raz pierwszy od tak dawna otworzyłam stary album ze zdjęciami. miliony wspomnień z pięknego dzieciństwa. nasz wspólny obóz pełen najukochańszych ludzi pod słońcem  drugi wyjazd do niemiec  wakacje nad morzem. a pamiętasz jak wcinałam z Kubą monte na dachu pickapa? jak zawijałam sobie dłonie bandarzem  by móc mocniej uderzać? jak każde zwierze uciekało na móju widok? ja pamiętam najdrobniejszy szczegół z tamtego czasu. pamiętam wieczory przy ognisku  kiedy grałeś najlepsze utwory na gitarze  a ja tańczyłam wkoło ognia  ciesząc się każdą iskrą  biegnącą  do gwiazd. zbieranie jagód. przesiadywanie całej nocy na pomoście  oglądając drogę mleczną i prosząc o spełnienie życzenia przy kolejnej spadającej gwieździe. łowienie ryb nad ranem. lekcje gotowania dla tylu osób  wspaniałego posłku. poranki pełne strachu  przed nowymi lokatorami w namiocie.

briefly dodano: 25 listopada 2012

1. po raz pierwszy od tak dawna otworzyłam stary album ze zdjęciami. miliony wspomnień z pięknego dzieciństwa. nasz wspólny obóz pełen najukochańszych ludzi pod słońcem, drugi wyjazd do niemiec, wakacje nad morzem. a pamiętasz jak wcinałam z Kubą monte na dachu pickapa? jak zawijałam sobie dłonie bandarzem, by móc mocniej uderzać? jak każde zwierze uciekało na móju widok? ja pamiętam najdrobniejszy szczegół z tamtego czasu. pamiętam wieczory przy ognisku, kiedy grałeś najlepsze utwory na gitarze, a ja tańczyłam wkoło ognia, ciesząc się każdą iskrą "biegnącą" do gwiazd. zbieranie jagód. przesiadywanie całej nocy na pomoście, oglądając drogę mleczną i prosząc o spełnienie życzenia przy kolejnej spadającej gwieździe. łowienie ryb nad ranem. lekcje gotowania dla tylu osób, wspaniałego posłku. poranki pełne strachu, przed nowymi lokatorami w namiocie.

chciałam tu napisać jak bardzo mi Ciebie brakuje  jak bardzo sobie nie radzę ale nie umiem ubrać tego w żadne słowa. Płaczę mimo tego  że wiem nie powinnam. Nie umiem inaczej pokazać tego co czuję  nie umiem inaczej sobie z tym poradzić  chociaż czy przez te łzy mogę powiedzieć  że sobie radzę? że potrafię iść do przodu bez Ciebie? Dlaczego to tak boli? dlaczego nie umiem żyć bez Ciebie  dlaczego upadam gdy nie trzymasz mnie w ramionach? Nawet nie wiesz jak bardzo mnie wyczerpało to ciągłe czekanie na coś co nigdy się nie wydarzy. Jedyne o czym teraz marzę to to  żebyś teraz  dziś zapukał do drzwi mojego domu  żebyś mnie przytulił i powiedział  obiecał że wszystko się ułoży  pozwolił choć na chwilę przestać się bać  żebyś został chociaż na chwilę. Ta chora nadzieja mnie zabija  każdego dnia coraz bardziej. Muszę żyć  choć nie mam dla kogo  muszę iść przed siebie choć nie mam z kim. brakuje tutaj Ciebie. wróć  tylu rzeczy nie zdążyłam Ci powiedzieć.  truustme

briefly dodano: 25 listopada 2012

chciałam tu napisać jak bardzo mi Ciebie brakuje, jak bardzo sobie nie radzę ale nie umiem ubrać tego w żadne słowa. Płaczę mimo tego, że wiem nie powinnam. Nie umiem inaczej pokazać tego co czuję, nie umiem inaczej sobie z tym poradzić, chociaż czy przez te łzy mogę powiedzieć, że sobie radzę? że potrafię iść do przodu bez Ciebie? Dlaczego to tak boli? dlaczego nie umiem żyć bez Ciebie, dlaczego upadam gdy nie trzymasz mnie w ramionach? Nawet nie wiesz jak bardzo mnie wyczerpało to ciągłe czekanie na coś co nigdy się nie wydarzy. Jedyne o czym teraz marzę to to, żebyś teraz, dziś zapukał do drzwi mojego domu, żebyś mnie przytulił i powiedział, obiecał że wszystko się ułoży, pozwolił choć na chwilę przestać się bać, żebyś został chociaż na chwilę. Ta chora nadzieja mnie zabija, każdego dnia coraz bardziej. Muszę żyć, choć nie mam dla kogo, muszę iść przed siebie choć nie mam z kim. brakuje tutaj Ciebie. wróć, tylu rzeczy nie zdążyłam Ci powiedzieć. \truustme

Teraz chciałabym dostać szansę w trzecim akcie – niepodejrzewający niczego mężczyzna i mściwa kobieta  ale to jest oszukiwanie samej siebie  bo jeśli dostanę szansę na ostatni akt  odegram heroinę  która dzielnie cierpi i gromadzi to wszystko  aby odgrodzić się tym  jak zaporą od mężczyzny  który stał się jej obcy.    Marilyn Monroe

briefly dodano: 25 listopada 2012

Teraz chciałabym dostać szansę w trzecim akcie – niepodejrzewający niczego mężczyzna i mściwa kobieta, ale to jest oszukiwanie samej siebie, bo jeśli dostanę szansę na ostatni akt, odegram heroinę, która dzielnie cierpi i gromadzi to wszystko, aby odgrodzić się tym, jak zaporą od mężczyzny, który stał się jej obcy. / Marilyn Monroe

Sama nie wierzę w to  że nie potrafię dojrzeć już w tym sensu. Nie możemy nazywać tego  co jest między nami związkiem  to układ  który Ty zaproponowałeś  a ja jak kierowana przez kogoś innego zgadzałam się na wszystko. Dla mnie to było coś więcej  niż zwykła znajomość  może dlatego  że tak cholernie się różniliśmy  pod każdym względem. W końcu zaczynam rozumieć  chyba zbyt dużo przeżyłam samotnych wieczorów i zimnych poranków  żeby móc nadal w to wierzyć. Nie potrafisz się zmienić  nie porzucisz przeszłości  mimo tych pieprzonych zapewnień  że kiedyś na pewno będziesz tylko dla mnie.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 25 listopada 2012

Sama nie wierzę w to, że nie potrafię dojrzeć już w tym sensu. Nie możemy nazywać tego, co jest między nami związkiem, to układ, który Ty zaproponowałeś, a ja jak kierowana przez kogoś innego zgadzałam się na wszystko. Dla mnie to było coś więcej, niż zwykła znajomość, może dlatego, że tak cholernie się różniliśmy, pod każdym względem. W końcu zaczynam rozumieć, chyba zbyt dużo przeżyłam samotnych wieczorów i zimnych poranków, żeby móc nadal w to wierzyć. Nie potrafisz się zmienić, nie porzucisz przeszłości, mimo tych pieprzonych zapewnień, że kiedyś na pewno będziesz tylko dla mnie. / nieracjonalnie

Mi jest ciężej  mnie boli bardziej  ja bardziej tęsknię i wszystko przeżywam cztery razy mocniej  nie On  On zachowuje się jak tchórz  najbardziej obojętny człowiek  jakiego poznałam.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 25 listopada 2012

Mi jest ciężej, mnie boli bardziej, ja bardziej tęsknię i wszystko przeżywam cztery razy mocniej, nie On, On zachowuje się jak tchórz, najbardziej obojętny człowiek, jakiego poznałam. / nieracjonalnie

miałam po czałym tygodniu pracy  stresów i trudności  położyć się wcześniej spać. zamiast tego przesiedziałam czałą noc podparta o ścianę. chyba nie muszę ci tłumaczyć jak to się skończyło  ale spokojnie  pożyję tak przez chwilę i wrócę do siebie.

briefly dodano: 24 listopada 2012

miałam po czałym tygodniu pracy, stresów i trudności, położyć się wcześniej spać. zamiast tego przesiedziałam czałą noc podparta o ścianę. chyba nie muszę ci tłumaczyć jak to się skończyło, ale spokojnie, pożyję tak przez chwilę i wrócę do siebie.

Choć minęło tyle czasu  nadal mam ochotę iść do niego i zapytać czy to wszystko było łatwe. Tak po prostu odejść i potraktować mnie tak jakby nigdy nic nas nie łączyło  a ja byłabym nikim. esperer

briefly dodano: 24 listopada 2012

Choć minęło tyle czasu, nadal mam ochotę iść do niego i zapytać czy to wszystko było łatwe. Tak po prostu odejść i potraktować mnie tak jakby nigdy nic nas nie łączyło, a ja byłabym nikim./esperer
Autor cytatu: esperer

obwiniasz siebie  choć dobrze wiesz  że to On kolejny raz zawiódł.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 24 listopada 2012

obwiniasz siebie, choć dobrze wiesz, że to On kolejny raz zawiódł. / nieracjonalnie

nie byłeś mój  nigdy nie byliśmy razem  nikt nigdy nie mówił o nas jak o jedności  a za każdym razem  gdy tylko moje oczy znajdą Cię gdzieś w tłumie zaczynam wariować  czuję  jak serce dobrze zna każdy Twój ruch  jak bardzo tęskni.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 24 listopada 2012

nie byłeś mój, nigdy nie byliśmy razem, nikt nigdy nie mówił o nas jak o jedności, a za każdym razem, gdy tylko moje oczy znajdą Cię gdzieś w tłumie zaczynam wariować, czuję, jak serce dobrze zna każdy Twój ruch, jak bardzo tęskni. / nieracjonalnie

  Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy  na długo przed tym  nim spotkają się ciała. Zwykle do takich spotkań dochodzi wówczas  gdy dotykamy dna  gdy mamy ochotę umrzeć i narodzić się ponownie.

nieracjonalnie dodano: 23 listopada 2012

" Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała. Zwykle do takich spotkań dochodzi wówczas, gdy dotykamy dna, gdy mamy ochotę umrzeć i narodzić się ponownie. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć