głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 69kg

wszyscy są źli a tyko my jesteśmy dobrzy. wszystko jest złe tylko to  co robimy jest dobre. wszystkie uczucia są złe tylko miłość jest dobra. wszyscy są źli tylko Ty jesteś inny  najlepszy.   maniia

srajnabanie dodano: 10 kwietnia 2011

wszyscy są źli a tyko my jesteśmy dobrzy. wszystko jest złe tylko to, co robimy jest dobre. wszystkie uczucia są złe tylko miłość jest dobra. wszyscy są źli tylko Ty jesteś inny, najlepszy. / maniia

a moim zdaniem miłości nie mierzy sie w rozmiarze stanika .

srajnabanie dodano: 10 kwietnia 2011

a moim zdaniem miłości nie mierzy sie w rozmiarze stanika .

a teraz podręcznik  który niosła poprawiając jeszcze wtedy pedantycznie splecionego warkocza  służy jej jedynie do gaszenia na nim petów. stworzyłeś potwora. wzbudziłeś w niej wyrachowanie  niszcząc jej słodycz. na każde 'kocham' odpowiada tylko 'strasznie mi wszystko jedno'. na każdą cudzą łzę reaguje śmiechem. jej urok zamienił się w podłość do cna przesączony przesadną pewnością siebie. wyprałeś ją z uczuć. zabiłeś jej serce  kolego.

abstracion dodano: 10 kwietnia 2011

a teraz podręcznik, który niosła poprawiając jeszcze wtedy pedantycznie splecionego warkocza, służy jej jedynie do gaszenia na nim petów. stworzyłeś potwora. wzbudziłeś w niej wyrachowanie, niszcząc jej słodycz. na każde 'kocham' odpowiada tylko 'strasznie mi wszystko jedno'. na każdą cudzą łzę reaguje śmiechem. jej urok zamienił się w podłość do cna przesączony przesadną pewnością siebie. wyprałeś ją z uczuć. zabiłeś jej serce, kolego.

rzucę się na Ciebie i oplątę nogami tak  aby utrudnić Ci oddychanie. następnie zacznę całować Twój kark delikatnie muskając każdy z centymetrów Twojej naprężonej od podniecenia szyi. wbiję w nią swoje zęby i zacznę Cię gryźć. niechybnie natrafię na żyłę. krew zacznie się delikatnie sączyć. upadniesz. ja upadnę razem z Tobą. bezwładnie na Tobie leżąc wytrę swoje zakrwawione usta końcem rękawa. albo nie. zostawię je w takim stanie. przecież uwielbiasz mnie z krwistoczerwoną szminką  czyż nie kochanie?

abstracion dodano: 10 kwietnia 2011

rzucę się na Ciebie i oplątę nogami tak, aby utrudnić Ci oddychanie. następnie zacznę całować Twój kark delikatnie muskając każdy z centymetrów Twojej naprężonej od podniecenia szyi. wbiję w nią swoje zęby i zacznę Cię gryźć. niechybnie natrafię na żyłę. krew zacznie się delikatnie sączyć. upadniesz. ja upadnę razem z Tobą. bezwładnie na Tobie leżąc wytrę swoje zakrwawione usta końcem rękawa. albo nie. zostawię je w takim stanie. przecież uwielbiasz mnie z krwistoczerwoną szminką, czyż nie kochanie?

odbudowywał moje zniszczone do cna serce kawałek po kawałku. spajał ze sobą kolejne elementy swoim uśmiechem  spojrzeniem  dotykiem. układał  niczym puzzle z przesadną wręcz perfekcją. brakowało ostatniej części  której już nie dołożył. odszedł burząc właściwie całą dotychczas powstałą konstrukcję. definicjamiloscii

srajnabanie dodano: 9 kwietnia 2011

odbudowywał moje zniszczone do cna serce kawałek po kawałku. spajał ze sobą kolejne elementy swoim uśmiechem, spojrzeniem, dotykiem. układał, niczym puzzle z przesadną wręcz perfekcją. brakowało ostatniej części, której już nie dołożył. odszedł burząc właściwie całą dotychczas powstałą konstrukcję./definicjamiloscii

i moge szczerze rzec  iż wpadłam w gówno po samo serce.

srajnabanie dodano: 9 kwietnia 2011

i moge szczerze rzec, iż wpadłam w gówno po samo serce.

ten stan  kiedy budzisz się w południe  nie znając dnia tygodnia. na poduszce tylko pozostałości wczorajszego makijażu  a obok  na szafce nocnej niedokończone opakowanie tabletek nasennych. siadasz na skraju łóżka uświadamiając sobie  że jest z Tobą naprawdę źle. jednak jeszcze gorsza jest świadomość  że nie ma jednej osoby  która byłaby Twoim stanem chociaż w niewielkim calu   zainteresowana.

abstracion dodano: 8 kwietnia 2011

ten stan, kiedy budzisz się w południe, nie znając dnia tygodnia. na poduszce tylko pozostałości wczorajszego makijażu, a obok, na szafce nocnej niedokończone opakowanie tabletek nasennych. siadasz na skraju łóżka uświadamiając sobie, że jest z Tobą naprawdę źle. jednak jeszcze gorsza jest świadomość, że nie ma jednej osoby, która byłaby Twoim stanem chociaż w niewielkim calu - zainteresowana.

w końcu nadchodzi wieczór  kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką  a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie  w szczególności miłość. szkoda  że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej  a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle  aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.

abstracion dodano: 8 kwietnia 2011

w końcu nadchodzi wieczór, kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką, a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie, w szczególności miłość. szkoda, że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej, a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle, aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.

nie mów  że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni  dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to  żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją  że to jeszcze nie koniec  że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć  ani wrzątkiem herbaty  ani dymem nikotynowym  ani Nim.

abstracion dodano: 8 kwietnia 2011

nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.

uwielbiam  gdy uczysz mnie jeździć swoim samochodem. kiedy powtarzasz mi  puszczaj wolno sprzęgło  a samochód sam zacznie jechać . wtedy ja staram się z całych sił Ci zaimponować. patrze się na swoją stopę  chcąc dodać jej siły w utrzymaniu sprzęgła  a zza ucha wysmykuje mi się kosmyk włosów  który ewidentnie mi przeszkadza. delikatnie zakładasz mi go za ucho  a ja  czując Twój dotyk  puszczam sprzęgło  w wyniku czego samochód natychmiastowo rusza z miejsca i.. gaśnie.

amante dodano: 7 kwietnia 2011

uwielbiam, gdy uczysz mnie jeździć swoim samochodem. kiedy powtarzasz mi "puszczaj wolno sprzęgło, a samochód sam zacznie jechać". wtedy ja staram się z całych sił Ci zaimponować. patrze się na swoją stopę, chcąc dodać jej siły w utrzymaniu sprzęgła, a zza ucha wysmykuje mi się kosmyk włosów, który ewidentnie mi przeszkadza. delikatnie zakładasz mi go za ucho, a ja, czując Twój dotyk, puszczam sprzęgło, w wyniku czego samochód natychmiastowo rusza z miejsca i.. gaśnie.

a gdy zostawiasz mnie samą  płaczącą w pościeli  uwierz  że strach przed tym  że nigdy nie wrócisz  uniemożliwia mi oddychanie.

amante dodano: 7 kwietnia 2011

a gdy zostawiasz mnie samą, płaczącą w pościeli, uwierz, że strach przed tym, że nigdy nie wrócisz, uniemożliwia mi oddychanie.

lubię to ! :  teksty izoleek dodał komentarz: lubię to ! :* do wpisu 6 kwietnia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć