 |
|
są takie elementy naszego serca, które umierają bezpowrotnie. Którym nawet respiracja nie pomoże, a zmartwychwstanie jest niemożliwością.
|
|
 |
|
moje uczucia do niego za każdym razem napotykały mur. kłóciłam się z wewnętrzną rozterką, gdy czułam jak ból rozrywa mi płuca, chcąc wyrwać moje serce. gdy moje marzenia domagały się realizacji, pojawiała się rzeczywistość, i wszystko znów traciło na znaczeniu. tracę cząstkę siebie. /rap_jest_jeden
|
|
 |
|
cisza to jedynie przystanek między krzykiem wspomnień, a nieśmiałym szeptem marzeń. krótka chwila wytchnienia, gdy mówią do ciebie własne myśli. słyszysz?
|
|
 |
|
coraz trudniej jest pogodzić się z samotnością, samotne wieczory i zbyt ciche poranki, gdy budzę się z poduszką mokrą od łez. codzienność mnie przytłacza, rutyna dnia, która niszczy mnie od wewnątrz, ściskając moje płuca, zabierając z nich tlen, coraz trudniej oddychać. a podświadomość, nieustannie podpowiada mi, że nic nie jestem warta. /rap_jest_jeden
|
|
 |
|
- przepraszam, że Cię zraniłem. - nie przepraszaj, po prostu wypierdalaj.
|
|
 |
|
już tylko raz spojrzymy sobie prosto w twarz, powiemy do widzenia , nie będzie już nas .
|
|
 |
|
nigdy nie wracaj do starej miłości,to jak czytanie książki w kółko,gdy już wiesz jak się skończy. [?]
|
|
 |
|
Dziś przytule Cię tylko po to, by zaraz odejść.[gdzieś znalezione]
|
|
 |
|
A potem znajdzie się powód, by zwątpić czy się to opłaca.
znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów, by wracać. [?]
|
|
 |
|
zluzuj. nie ma co się spinać. bywa, coś się kończy, coś zaczyna. [?]
|
|
 |
|
Wszystko czego nauczyłam się obserwując Ciebie przez te wszystkie miesiące przyda mi się teraz, zaraz, za chwilę. / strawberry_lady
|
|
 |
|
chodź kochanie posłuchamy jak oddycha wszechświat.
|
|
|
|