 |
Dobre słowo czasem trudniej znaleźć w życiu jak pięćdziesiąt złotych na ulicy. — Marek Hłasko
|
|
 |
Spotkaliśmy się na jednej imprezie. Nigdy nie poszliśmy na żadną razem, głównie dlatego, że nie lubię hałasu, ale tej letnio-jesiennej nocy nasze oczy spotkały się niespodziewanie i o dziwo nikt nie odwrócił głowy. Staliśmy tak patrząc krótką chwile. Wyszłam na dwór, odpaliłam szluga. Nie chciałam go widzieć, nie chciałam wspominać jak przykro się to skończyło. Zbyt wiele serca straciłam razem z nim. -Mówiłaś, że tylko jagodowe.- jego głos wprawił mnie w osłupienie -LMy też dają radę, wiesz jak jest. -Wiem. Nic więcej nie powiedział. Staliśmy tak dobrą godzinę gapiąc się w reklamę salonu fryzjerskiego. Oparł podbródek o czubek mojej głowy. Westchnął. -Wiem.-tylko tyle mogłam z siebie wydusić. Odeszłam. Tej nocy wypiłam dwadzieścia pięć herbat, zjadłam cztery kanapki z dżemem wiśniowym i opakowanie ciastek owsianych. Tyle wystarczy by wypełnić odnawiające się dziury w sercu,ale nie by wymazać z pamięci smutne tęczówki jego oczu kiedy odwracałam się by zapomnieć./bekla
|
|
 |
Czas leci, świat się kręci, ludzie biegają. Leżą, wstają, siedzą, chodzą, odchodzą. Różnie. Czasem się zasiedzą, czasem zapomną. Jeśli zostawisz czajnik z wodą na gazie za długo nic z niej nie zostaje. Z ludźmi też tak jest, głównie kiedy się w czymś zatracą. W pracy, w miłości. Popadają w skrajności. Skrajności nie są zdrowe. Nikt nie cieszy się z nieustającego śniegu lub słońca. Ja na przykład lubię jesień, kiedy zmarznięta pije gorącą herbatę. To sprzyja utrzymaniu harmonii. Harmonia to inaczej szczęście. Przynajmniej ja tak myślę./bekla
|
|
 |
Gdzieś pomiędzy kolejnym kieliszkiem wódki, wspominam Ciebie. Chciałabym widzieć w twoich oczach, zamiast obrazu tamtej dziewczyny siebie. Brak rozwiązania, które jest rozwiązaniem. Choć jedyne co dzisiaj myślę, to to, że nie długo stąd zniknę.
|
|
 |
Musisz zacisnąć zęby i iść swoją ścieżką, nie myśl co było choć boli ponoć przeszłość. — O.S.T.R.
|
|
 |
Pomyśl, kogo ranisz za kim tęsknisz, co byś zmienił, co powtórzył, kogo skreślił. Kto się zhańbił, zawiódł, kto był wierny i łatwiej jest oceniać niż wyznać błędy.
|
|
 |
Stoisz z flaszką wódki patrząc prosto w lustro.Zawieszonym wzrokiem wspominasz dobre czasy...
|
|
 |
Dziś jesteśmy nieśmiertelni, jutro przyjdzie nam umierać.
|
|
 |
Nie wierz w te kłamstwa, nieba nie ma, jedynym niebem dla siebie jesteś ty sam.
|
|
 |
Wiem tęsknie, wiem- nie powinienem. Co zrobić mam, już sam tego nie wiem. Wystarczyła tylko sekunda spojrzenia.
|
|
 |
Uczę się na obłędach i wyciągam proszki, głosy w mojej głowie, potwory jak Game. Rozpadam się, poskładaj mnie i sklej.
|
|
 |
Pewnie jak to usłyszysz weźmiesz i we mnie zwątpisz, wszystko tu się zaczyna od pierwszej pięćdziesiątki, później piję w chuj czasu, wie o czym mówię Pihu, nie obywa się również bez innych specyfików. Kurwa, sieję zniszczenie, nie pamiętam gdzie byłem, jedno co mi tam świta to tylko, że piłem.
|
|
|
|