głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 651

Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz  a ja już wiem  że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo.

59sekund dodano: 25 luty 2015

Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz, a ja już wiem, że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo.

Pamiętaj  nigdy nie możesz być bezbronna. Nigdy nie możesz pokazać  że jesteś od kogoś słabsza. Gdy ktoś cię obrazi  bij. Gdy ktoś cię uderzy  oddawaj dwa razy mocniej. Pamiętaj  że jesteś najmądrzejsza i najładniejsza i najlepsza i żaden śmieć nie ma prawa tobą pomiatać.  — Instytut   Jakub Żulczyk

souleater dodano: 23 luty 2015

Pamiętaj, nigdy nie możesz być bezbronna. Nigdy nie możesz pokazać, że jesteś od kogoś słabsza. Gdy ktoś cię obrazi, bij. Gdy ktoś cię uderzy, oddawaj dwa razy mocniej. Pamiętaj, że jesteś najmądrzejsza i najładniejsza i najlepsza i żaden śmieć nie ma prawa tobą pomiatać. — Instytut - Jakub Żulczyk

Wszystko jest już zaleczone. Chodzę  oddycham  żyję  niekiedy nawet się uśmiecham. Tylko czasem  kiedy przypadkiem usłyszę naszą piosenkę  na krótką chwilę rozpadam się na milion kawałków.    Charlotte Nieszyn Jasińska '2:22'

souleater dodano: 23 luty 2015

Wszystko jest już zaleczone. Chodzę, oddycham, żyję, niekiedy nawet się uśmiecham. Tylko czasem, kiedy przypadkiem usłyszę naszą piosenkę, na krótką chwilę rozpadam się na milion kawałków. Charlotte Nieszyn Jasińska '2:22'

 Pewien rodzaj masochizmu jest mi bliski. Koleżanka opowiadała  że przechowuje list od nieżyjącej już babci. W chwilach depresji czyta ten list  by płacząc zejść na samo dno rozpaczy. I ja to rozumiem.   Andrzej Grabowski

souleater dodano: 21 luty 2015

"Pewien rodzaj masochizmu jest mi bliski. Koleżanka opowiadała, że przechowuje list od nieżyjącej już babci. W chwilach depresji czyta ten list, by płacząc zejść na samo dno rozpaczy. I ja to rozumiem." Andrzej Grabowski

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to  że jesteś? Jak wytłumaczyć  że w życiu najbardziej boję się tego  co piękne?

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne  o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy  związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić  narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę   a on i tak będzie chciał być obok  uparcie twierdząc  że nie ma lepszego miejsca  niż to przy mnie  niezależnie od wersji mojej osoby  która akurat wchodzi w grę.

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne, o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy, związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić, narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę - a on i tak będzie chciał być obok, uparcie twierdząc, że nie ma lepszego miejsca, niż to przy mnie, niezależnie od wersji mojej osoby, która akurat wchodzi w grę.

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry  jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję  że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem  niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym  że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej  a ja dostrzegam serce. I słyszę  jak tłumaczy mi coś  a zdanie kończy się uzasadnieniem  ... bo Cię kocham .

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry, jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję, że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem, niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym, że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej, a ja dostrzegam serce. I słyszę, jak tłumaczy mi coś, a zdanie kończy się uzasadnieniem "... bo Cię kocham".

Dojrzejesz. Zobaczysz  że miłość nie jest tam  gdzie są melanże  dziki seks  pakowanie się w kłopoty  kłótnie i godzenie się. Miłość jest tam  gdzie wracasz do domu. Gdzie jest on  czekający z kolacją  który weźmie z Ciebie cały ciężar dnia. Miłość jest tam  gdzie obok niego zasypiasz  a on drapie Cię po plecach  bo wie  że to uwielbiasz. Nie jest tam gdzie jaskrawo  a tam gdzie płomyk miłości tej jednej osoby. esperer

esperer dodano: 21 luty 2015

Dojrzejesz. Zobaczysz, że miłość nie jest tam, gdzie są melanże, dziki seks, pakowanie się w kłopoty, kłótnie i godzenie się. Miłość jest tam, gdzie wracasz do domu. Gdzie jest on, czekający z kolacją, który weźmie z Ciebie cały ciężar dnia. Miłość jest tam, gdzie obok niego zasypiasz, a on drapie Cię po plecach, bo wie, że to uwielbiasz. Nie jest tam gdzie jaskrawo, a tam gdzie płomyk miłości tej jednej osoby./esperer

 Jeśli ktoś ko­go kochasz umiera i to nies­podziewa­nie  nie od­czu­wasz stra­ty na­tychmiast. Tra­cisz te­go ko­goś ka­wałek po ka­wałku przez długi czas   w miarę jak przes­ta­je do niego przychodzić poczta  jak wiet­rze­je za­pach je­go per­fum na po­duszce oraz ub­rań w szuf­ladzie i sza­fie. Stop­niowo gro­madzisz frag­menty  które odeszły właśnie wte­dy nad­chodzi ten dzień   ten dzień  gdy bra­kuje ci szczególnie jed­nej kon­kret­nej cząstki i przytłacza cię   uczu­cie  że ta oso­ba odeszła na zaw­sze  a po­tem nad­chodzi in­ny dzień i od­czu­wasz szczególny brak   cze­goś in­ne­go.

uklajowa dodano: 19 luty 2015

"Jeśli ktoś ko­go kochasz umiera i to nies­podziewa­nie, nie od­czu­wasz stra­ty na­tychmiast. Tra­cisz te­go ko­goś ka­wałek po ka­wałku przez długi czas - w miarę jak przes­ta­je do niego przychodzić poczta, jak wiet­rze­je za­pach je­go per­fum na po­duszce oraz ub­rań w szuf­ladzie i sza­fie. Stop­niowo gro­madzisz frag­menty, które odeszły właśnie wte­dy nad­chodzi ten dzień - ten dzień, gdy bra­kuje ci szczególnie jed­nej kon­kret­nej cząstki i przytłacza cię uczu­cie, że ta oso­ba odeszła na zaw­sze, a po­tem nad­chodzi in­ny dzień i od­czu­wasz szczególny brak cze­goś in­ne­go."

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna  za mało dobra i wystarczająca  by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona  taka  która rani jak cholera  taka  która zabiera wszystko.   yezoo

yezoo dodano: 19 luty 2015

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]

Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa. esperer

esperer dodano: 18 luty 2015

Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa./esperer

Miałem szaloną ochotę na Twoje towarzystwo bez względu na wszelkie erotyczne objawy.  — Witkacy

souleater dodano: 17 luty 2015

Miałem szaloną ochotę na Twoje towarzystwo bez względu na wszelkie erotyczne objawy. — Witkacy

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć