 |
wracasz do domu nad ranem . na ustach masz jeszcze smak wódki pomieszany z miętowymi gumami . wchodzisz do domu z podkrążonymi oczami ledwo trzymając się na nogach . omijasz zapłakaną matkę w szlafroku i udajesz się prosto do swojego pokoju . przekręcasz kluczyk i kładziesz się od razu na łóżku nie zdejmując butów . tak wygląda Twój co drugi dzień wakacji ? nie . tak wygląda człowiek , który stracił kogoś ważnego . tak wygląda człowiek , który spieprzył wszystko , a teraz nie wie jak to naprawić . to człowiek , który stacza się na dno , aby się poddać .
|
|
 |
uwielbiam luźne spodnie, trampki, miętowe Winterfresh, nieprzyzwoite zachowanie, przekleństwa. no i gdzie mi tu wyjeżdżasz z 'księżniczką'? proszę Cię, pomyśl.
|
|
 |
- przepraszam , że Cię zraniłem . - nie przepraszaj , po prostu wypierdalaj .
|
|
 |
- Znowu się najebałaś! - Nie, walczyłam z samotnością
|
|
 |
Ty z inną dziewczyną,ja z butelką wódki
|
|
 |
nie wiem co będzie dalej, dlatego zgodnie z zasadą 'Carpe diem' - kieliszki w górę!
|
|
 |
oj życie gdybyś miało mordę to inaczej byśmy sobie pogadali.
|
|
 |
wiesz jaki jest nasz największy problem? to że nie słuchamy rad jakie dajemy innym.
|
|
 |
odczuwam potrzebę wakacji.
|
|
 |
A tymczasem budzimy się u siebie w domu rano. I dni są różne. Pilnuję się teraz, żeby budzić się i wchodzić w kolejny dzień jakoś tak pozytywnie. Z pozytywnym podejściem. Są jednak takie poranki, że budzisz się i przestajesz wierzyć, że gdziekolwiek na świecie jest pięknie. Albo że on w ogóle istnieje, że jest jeszcze coś poza tym jednym pokojem, gdzie trzymasz smutek w sobie.
|
|
 |
Mam przeczucie. Że to się źle skończy. Że któregoś dnia po prostu się już nie pozbieram.
|
|
|
|