 |
Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
|
|
 |
Kochała gdy zamykał ją w swoich silnych ramionach, czuła wtedy niepohamowaną radość i bezpieczeństwo, jak w najlepszym miejscu na Ziemi.
|
|
 |
Kątem oka spoglądał na nia . Pilnował jej wzrokiem .Śledził każdy jej ruch, jednocześnie udając obojetnego .
|
|
 |
Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułam się ważna.
|
|
 |
Jest jeszcze ciemno. Spojrzenie na sufit, teraz w telefon. 4.15. Ja pierdole. Kolejna bezsenna noc, lęk wciąż czai się pod łóżkiem, czekając na dogodny moment do ataku. Na razie działają jeszcze tabletki. Ale bestia wie, że tabletki przestaną działać, a do świtu wciąż dużo czasu. Westchnienie.
|
|
 |
Beznadziejność jest wtedy, gdy człowiek budzi się rano i nie wie, po co otworzył oczy.
|
|
 |
Pamiętaj, jesteś kobietą! Całym pięknem tej planety. Jesteś silna, mądra i nadzwyczajna nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna by On później żalował co stracił. Więc do dzieła, mała.
|
|
 |
Zanim zdiagnozujesz u siebie depresję lub niską samoocenę najpierw upewnij się, czy nie otaczają Cię idioci.
|
|
 |
Mamy po kilkanaście lat, cholera to jest dopiero początek naszego życia, powinniśmy wstawać każdego ranka z uśmiechem na ustach, bo każdy ranek to nowy początek.
Nawet widząc deszcz i mgłę za oknem.
A my zakrywamy kołdrą głowę i najchętniej nie wychodzilibyśmy z łóżka
|
|
 |
Był melancholikiem i rozkoszował się niejako własnym smutkiem jak czymś nieznanym, wyjątkowym, wspaniałym.
|
|
 |
Nie pytajcie mnie co dziś brałam i jak dużo wypiłam, ale możliwe, że to miłość.
|
|
 |
Popełniła samobójstwo zeszłej nocy. Z jej pamiętnika można było wywnioskować, że nienawidziła siebie , samookaleczała i była w głębokiej depresji. Wyraźnie podkreślała też , że tęskni za rodzicami. Było to zadziwiające- Jej rodzice przez większość czasu siedzieli w pokoju obok
|
|
|
|