![a wiesz co jest najgorsze? znam koniec tej historii lecz dalej w to brnę. z każdym dniem coraz mocniej się do tego wszystkiego przywiazuje. z każdym dniem zaczynam cierpieć bardziej i bardziej.. znam koniec znam go doskonale lecz pomimo wszystkiego chce go doświadczyć znów.](http://files.moblo.pl/0/4/14/av65_41493_525555_187411974713302_100003335014099_308837_1633814848_n_large.jpg) |
a wiesz co jest najgorsze? znam koniec tej historii, lecz dalej w to brnę. z każdym dniem coraz mocniej się do tego wszystkiego przywiazuje. z każdym dniem zaczynam cierpieć bardziej i bardziej.. znam koniec, znam go doskonale, lecz pomimo wszystkiego chce go doświadczyć znów.
|
|
![Skończyliśmy się. Jak każdy film książka ulubiona piosenka.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Skończyliśmy się. Jak każdy film, książka, ulubiona piosenka.
|
|
![Nie nie miała w oczach łez. Coś gorszego. Głęboki smutek taki przy którym łzy wydają się czymś słabym nieistotnym.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Nie, nie miała w oczach łez. Coś gorszego. Głęboki smutek, taki, przy którym łzy wydają się czymś słabym, nieistotnym.
|
|
![Najgorsze jest to że jej łzy nie robiły na nim żadnego wrażenia. Jeszcze tak nie dawno mówił ze kocha że nie da jej skrzywdzić a to on sam skrzywdził ją najbardziej. Zadał jej okropny ból bezlitośnie wbijając nóż prosto w serce.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Najgorsze jest to, że jej łzy nie robiły na nim żadnego wrażenia. Jeszcze tak nie dawno mówił ze kocha, że nie da jej skrzywdzić, a to on sam skrzywdził ją najbardziej. Zadał jej okropny ból, bezlitośnie wbijając nóż prosto w serce.
|
|
![Kolejny wpis do pamiętnika. Kolejna wypita herbata. Ugryzione jabłko. Otworzony cukierek. Niedokończona rozmowa. Kolejne analizy wspomnienia rozmyślania. Kolejny poranek i noc. Tak dni mijają a Ciebie wciąż nie ma.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Kolejny wpis do pamiętnika. Kolejna wypita herbata. Ugryzione jabłko. Otworzony cukierek. Niedokończona rozmowa. Kolejne analizy, wspomnienia, rozmyślania. Kolejny poranek i noc. Tak, dni mijają, a Ciebie wciąż nie ma.
|
|
![zaczynam za Nim tęsknić zaraz po tym jak się żegnamy. nawet jak napisze zaraz wracam lub schodzi na godzinę to zaczynam wariować z tęsknoty. a kiedy mam Go przy sobie i kiedy mam z Nim kontakt cały czas jestem w siódmym niebie w moim własnym raju.](http://files.moblo.pl/0/4/14/av65_41493_525555_187411974713302_100003335014099_308837_1633814848_n_large.jpg) |
zaczynam za Nim tęsknić zaraz po tym jak się żegnamy. nawet jak napisze zaraz wracam, lub schodzi na godzinę to zaczynam wariować z tęsknoty. a kiedy mam Go przy sobie i kiedy mam z Nim kontakt cały czas, jestem w siódmym niebie, w moim własnym raju.
|
|
![teraz to mogę stanąć sama przed sobą w lutrze i powiedzieć z czystym sercem naprawdę Go kocham](http://files.moblo.pl/0/4/14/av65_41493_525555_187411974713302_100003335014099_308837_1633814848_n_large.jpg) |
teraz to mogę stanąć sama przed sobą w lutrze i powiedzieć z czystym sercem "naprawdę Go kocham"
|
|
![Z łzami w oczach wybiegłam z mieszkania gwałtownie zatrzaskując za sobą drzwi. Nie mogąc utrzymać równowagi oparłam się o nie i wybuchnęłam spazmatycznym płaczem opadając na ziemię. Dasz radę powtarzałam uspokajając się po czym wstałam i pośpiesznie zbiegłam po schodach. Szlochając kierowałam się w stronę parku mając przed oczami twarz ukochanego. Dotarłszy na miejsce przystanęłam i odruchowo zamilkłam uświadamiając sobie iż jestem tu całkiem sama. Przysłuchiwałam się swojemu niespokojnemu oddechowi robiąc parę chwiejnych kroków w głąb mroku po czym oparłam się o drzewo i zakryłam twarz rękoma. Upadłam na ziemię patrząc na niebo i ciemne korony drzew. Nienawidzę Cię przeklinałam w myślach przygryzając do bólu wargę. I kocham dokończyłam już na głos spokojnym tonem a łzy odruchowo poleciały mi po policzkach.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Z łzami w oczach wybiegłam z mieszkania, gwałtownie zatrzaskując za sobą drzwi. Nie mogąc utrzymać równowagi oparłam się o nie i wybuchnęłam spazmatycznym płaczem opadając na ziemię. Dasz radę - powtarzałam, uspokajając się, po czym wstałam i pośpiesznie zbiegłam po schodach. Szlochając kierowałam się w stronę parku, mając przed oczami twarz ukochanego. Dotarłszy na miejsce przystanęłam i odruchowo zamilkłam, uświadamiając sobie, iż jestem tu całkiem sama. Przysłuchiwałam się swojemu niespokojnemu oddechowi, robiąc parę chwiejnych kroków w głąb mroku, po czym oparłam się o drzewo i zakryłam twarz rękoma. Upadłam na ziemię, patrząc na niebo i ciemne korony drzew. Nienawidzę Cię - przeklinałam w myślach, przygryzając do bólu wargę. I kocham - dokończyłam już na głos spokojnym tonem, a łzy odruchowo poleciały mi po policzkach.
|
|
![Nie jest łatwo wiem. Jest cholernie trudno. Wydawać by się mogło że ledwo ułożymy coś na półce naszego życia to znów z niej spada a niektóre zdarzenia są niczym szklany wazonik który po upadku jest jedynie miazgą raniących kawałków nie do sklejenia.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Nie jest łatwo - wiem. Jest cholernie trudno. Wydawać by się mogło że ledwo ułożymy coś na półce naszego życia to znów z niej spada, a niektóre zdarzenia są niczym szklany wazonik, który po upadku jest jedynie miazgą raniących kawałków nie do sklejenia.
|
|
![A jeśli za mną zatęsknisz pamiętaj że pozwoliłeś mi odejść.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
A jeśli za mną zatęsknisz, pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść.
|
|
![Wiesz co jest gorsze niż płakanie w poduszkę ? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo. Wiesz że nie możesz nic zrobić i ogarnia Cię to przerażające poczucie bezsilności które zżera Cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Wiesz co jest gorsze, niż płakanie w poduszkę ? Pustka. Taka chwila, kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo. Wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia Cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera Cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
![Milczenie i obojętność to największy egoizm który krzywdzi najbardziej.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Milczenie i obojętność to największy egoizm, który krzywdzi najbardziej.
|
|
|
|