 |
Gdybyśmy byli wzorami na matmie , mogliby za pomocą nas obliczyć wszystkie moje łzy i Twoje zdrady
|
|
 |
Powiedz mi , po co tak głupie myśli napływają mi do głowy, gdy położę się do łóżka i przykryję ciepłą kołdrą ?
|
|
 |
-Co to nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy.
-Ale w piaskownicy nie ma bursztynów.
-No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że szansa aby jakikolwiek znaleźć jest minimalna. To jest nadzieja.
|
|
 |
Gdybyśmy byli wzorami na matmie , mogliby za pomocą nas obliczyć wszystkie moje łzy i Twoje zdrady.
|
|
 |
A Ty miej nadal wyjebane na wszystko. Tobie przecież i tak nie zależy. Dla Ciebie to zabawa ... więc idź, i bajeruj inne panny.
|
|
 |
To boli. Boli, kiedy przechodzę obok Ciebie, a Ty patrzysz jakbym była przezroczysta.
|
|
 |
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem ci potrzebna.
|
|
 |
Jeśli Twoje życie właśnie legło w gruzach, załóż przynajmniej szpilki - będziesz ładnie wyglądać na tle rumowiska.
|
|
 |
Siedzieć beztrosko na rozgrzanym asfalcie ze słuchawkami w uszach. jedząc tabliczkę czekolady, cieszyć się życiem nie myśląc o czyhających problemach.
|
|
 |
Kazał jej być dzielną. Kazał jej spełniać marzenia. Kazał jej cieszyć się życiem.
Nie powiedział, że musi to robić sama. Ona sobie nie poradziła.
|
|
 |
Dlaczego nie można na zapas najeść się, napatrzeć, nakochać ?
|
|
 |
Mówią bądź sobą, a każą brać przykład z innych...
|
|
|
|