 |
gdzieś między piciem a paleniem zabrakło Ci czasu na miłość.
|
|
 |
była inteligentną dziewczyną, dopóki się nie zakochała .
|
|
 |
aż w końcu usiadła na ławce i zastanawiała się czy jest naprawdę szczęśliwa. No ba kto by jej nie pozazdrościł. Dumni rodzice z kasą, dobra średnia i wielu znajomych. I doszła do wniosku, że owszem jest szczęśliwa. Aż nagle zobaczyła dwoje zakochanych ludzi. Wtedy dopiero zmieniła zdanie
|
|
 |
Dlaczego nadal tęsknię za barwą Twoich oczu?
|
|
 |
jedyne co zaliczasz w rezultacie to chodnik !
|
|
 |
byłam kiedyś silna, teraz słaba jak kwiat ..
|
|
 |
pamiętasz nasze spacery do lasu? kiedy siedzieliśmy na ambonie, w ciszy, oglądając małe sarenki i jelonki, biegające po polanie. obiecywałeś mi, że gdy dorośniemy założymy mały rezerwat i będziemy mieć tam takie śliczne zwierzątka. pamiętasz nasze wieczorne rozmowy przez telefon? trwały one do czwartej, nie liczyło się to, że musimy wstać o szóstej rano do szkoły. mówiliśmy o wszystkim i o niczym. pamiętasz kiedy lepiliśmy bałwana? nasypałam ci wtedy śniegu do czapki. troszkę się zdenerwowałeś. a potem zorganizowaliśmy wojnę na śnieżki. zmyłeś mnie, dla śmiechu. a ja poczułam się jak dziecko. te wszystkie piękne chwile nie wrócą, jak ty, ale już na zawsze zostaną w moim poobijanym sercu.
|
|
 |
Na prawdę kochałeś? Nie... to ja naprawdę wierzyłam...
|
|
 |
wiedzieć, że jesteś i czuć Cię obok...!
|
|
 |
Lubię patrzeć na Ciebie jak nieudolnie próbujesz zamaskować fakt, że przed sekundą tak intensywnie się we mnie wpatrywałeś.
|
|
 |
-w moim zamku ze szkła wszystko jest przezroczyste.
-na przykład?
-no okna zrobione są z łez.
-a mury?
-z duszy.
-jak z duszy? duszy nie ma. i co, wszystko mogą sobie tam wejść?
-tak. bo to właśnie o to chodzi. każdy książę jest mile widziany.
-a drzwi?
-z serca.
-ej. mówiłaś, że wszystko jest przezroczyste!
-no tak. bo moje serce jest dziurawe. całe z ran!
|
|
 |
- za kim najbardziej tęsknisz ? - hmm .. tęsknie za ludźmi, którzy nauczyli mnie żyć. - jak to nauczyli żyć ? przecież każdy to potrafi. - ja nie potrafiłam. na szczęście spotkałam na drodze wspaniałych ludzi, którzy pokazali mi jak się śmiać, kochać, jak czuć się szczęśliwą.. - to pewnie nauczyli cię też i płakać.. - niee, płakać nauczyłam się sama.. wtedy, gdy odeszli bez słowa pożegnania.
|
|
|
|