 |
Śmiało, zastąp smak jego ust smakiem alkoholu.|k.f.y
|
|
 |
W kobietach najpiękniejszą rzecza jest to, co chcą dać mężczyźnie, którego kochają. Chcą robić mu sniadania, obiady i kolacje. Opiekowac się nim. Przycisnac do siebie i zabrać od niego całe zło, żyć z nim. Nosić jego ciężar, nawet jeśli nie mają siły nosic swojego. Chcą podtrzymywać gdy upada i co noc szeptać do ucha, gdy zajdzie taka potrzeba, że to własnie on zawsze da rade, że jest silny, że z nią może wszystko. Razem mogą. Chcą go kochać , oddychać za niego i nawet umierać.|k.f.y
|
|
 |
I gdyby Twoje serce mogło mówić, to mówiło by coś w stylu - Nienawidzę Cie, nie chce widziec nigdy wiecej. Wypierdalaj na zawsze. A potem jakby odchodził krzyknęło by za nim - Nie, nie odchodź! Przytul, podejdź, naprawie Cie, będziemy żyć razem, bedę Cie budzic, robić śniadania, kolacje, obiady, będziemy sie kochać nocami, żyć pełnia życia. Bedziemy najlepsi, damy rade, pokochamy życie. Wygramy.Razem.|k.f.y
|
|
 |
Nigdy nie będę szczęśliwa tak jakbym chciała. Nigdy, bo zawsze patrze na to jak przez moje wybory poczują się inni. A szkoda, bo oni nigdy nie patrzą na to jak ja poczuję się przez ich nieprzemyślane słowa, które rzucają w moją stronę jak noże./Lizzie
|
|
 |
Jestem tak zmeczona tym wszystkim ze juz nawet nie mam sily ani ochoty myslec o czymkolwiek a tym bardziej o nim..
|
|
 |
Nie jestem smutna ani zla. Juz nie. W tym momencie jestem po prostu zagubiona i bezsilna i nawet beda w takim stanie juz wcale nie mam ochoty go przytulic. Uwolnilam sie od tego, uwolnilam sie od niego. A w tej chwili po tym wszystkim co sie wydarzylo ostatnio w moim zyciu to czuje tylko cholerna przykrosc. Jest mi przykro ze osoby ktorym zaufalam i poswiecalam czas robiac przy tym wszystko by dac im szczescie potraktowaly mnie w taki sposob. Przykro..
|
|
 |
Dzisiaj przylapalam sie na tym ze przez caly dzien nawet o nim nie pomyslalam. Uwolnilam sie. Troche to dziwne. Myslalam ze to nigdy nie nastapi, ze nie doczekam sie dnia w ktorym ani razu o nim nie pomysle a jednak.
|
|
 |
Wszstko sie rozpieprza. Kiedys byl chociaz on! Kochal mnie, byl i zawsze potrafil mnie ogarnac chodzby nie wiem jak bylo zle a teraz nie mam nikogo! Zostalam sama z wszystkimi problemami! I juz nikt nie potrafi pomoc mi opanowac emocji a sama nie dam rady tego zrobic. Boje sie ze odpierdole cos ! Ze pozniej bede miala jeszczre wieksze problemy bo wiem ze jesli go spotkam teraz to nie bede miala sie powstrzymac i dostanie.
|
|
 |
Kurwa!! Mam wrazenie ze niektorzy ludzie na tym swiecie sa kompletnie pozbawieni jakich kolwiek uczuc!!
|
|
 |
Jak mozna tak perfidnie wykorzystac fakt ze ktos sie o ciebie martwi i w tak podly sposob sobie z niego zazartowac?!!
|
|
|
|