 |
oj życie gdybyś miało mordę to inaczej byśmy sobie pogadali.
|
|
 |
wiesz jaki jest nasz największy problem? to że nie słuchamy rad jakie dajemy innym.
|
|
 |
odczuwam potrzebę wakacji.
|
|
 |
A tymczasem budzimy się u siebie w domu rano. I dni są różne. Pilnuję się teraz, żeby budzić się i wchodzić w kolejny dzień jakoś tak pozytywnie. Z pozytywnym podejściem. Są jednak takie poranki, że budzisz się i przestajesz wierzyć, że gdziekolwiek na świecie jest pięknie. Albo że on w ogóle istnieje, że jest jeszcze coś poza tym jednym pokojem, gdzie trzymasz smutek w sobie.
|
|
 |
Mam przeczucie. Że to się źle skończy. Że któregoś dnia po prostu się już nie pozbieram.
|
|
 |
Chyba Ci się maniery królewskie z kurewskimi pomyliły, Mała . !
|
|
 |
Wiesz w czym tkwi problem? W sentymencie, kurwa.
|
|
 |
Pytasz co u mnie? trochę się pozmieniało. Swoje rozjebane życie powoli układam w całość.
|
|
 |
nie mów o szmatach, skoro sam jesteś męską wersją dziwki. -,-
|
|
 |
-stary, naucz mnie olewać tych, którym na nas zależy. - Dlaczego niby ja? - Chcę uczyć się od najlepszych.
|
|
 |
Przepraszam, że ja w porównaniu do ciebie nie umiem tak perfekcyjnie pieprzyć ludzkich marzeń.
|
|
 |
Jest ciężko. Ale on przynajmniej jest szczęśliwy. Przynajmniej żyje i ma się dobrze. Kocham go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. Chcę żeby spełniły się jego wszystkie marzenia... Tylko nie chcę się temu przyglądać.
|
|
|
|