 |
|
Wykasuj mój telefon to proste jest, widzisz? Wczoraj mnie kochałaś, dziś mnie znienawidzisz. / Pih
|
|
 |
|
Szczera przyjaźń? Mówili do grobowej deski, prędzej czy później jednak wszystko się pieprzy. / WBU
|
|
 |
|
Straciłem wiarę ludzi i to w ludzi, których nigdy nawet bym nie podejrzewał i dziś wole czasem nic nie mówić tylko zachować milczenie, bo dziś ciężko mi zaufać komukolwiek, mając pewne doświadczenie. / WBU
|
|
 |
|
I nie chcę z Tobą gadać, z Tobą stać, się zadawać, słyszysz jego mać, ja nie chcę Cię znać. / WBU
|
|
 |
|
Jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. / Bonson
|
|
 |
|
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim i chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim. / Huczuhucz
|
|
 |
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
To nie brak miłości, to nie błędy, to nie sprzeczki sprawiły, że nie ma już mojego M i Twojego Y. To kłamstwa, które leciały jak najpiękniejsze ptaki z Twoich ust wprost do mnie. Zachwycały mnie swą nietuzinkowością, różnorodnością i oryginalnością. Sprawiały, że nie potrafiłem oddychać ani spać wciąż myśląc o każdym słowie i wyrazie Twojej twarzy wypowiadającej go. Biegłem za każdym wyrazem jak dziecko za motylem na łące. Chciałem je uchwycić i zachować już na zawsze w sercu wraz z Twoim spojrzeniem. Chciałem by były definicja Twojego imienia i Słońcem w pochmurne dni. Ale za chwilę obraz malowany Twoimi czerwonymi wargami spadł i rozpadł się na części. Miał na sobie pokrywę iluzji, która również zamieniła się na drobne fragmenty. Ptaki okazały się sępami. Jestem jak Prometeusz, ale różni nas to, że ja ukradłem Anioła Bogom, a oni za karę zesłali sępy by codziennie na nowo zjadały moje serce.
|
|
 |
|
co Ci to dało? Nic, a powinno, postaw się na jego miejscu poczuj to pierdoloną bezsilność. / Huczuhucz
|
|
 |
|
Jak się już pierdoli, to pierdoli się wszystko na raz, nie chce się już starać, rzeczywistość szara Ci pokaże setki zdarzeń, mnóstwo nie spełnionych marzeń.. / Kaen
|
|
 |
|
Największe kłótnie tworzą się zawsze o błahostki, palimy mosty, nie łatwo o powroty, jesteśmy zbyt dumni a czasem aż do trumny, sam wiem dzieciak po sobie, bo zawsze byłem trudny. / Kacper HTA
|
|
 |
|
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę, wiem, że Cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę, jesteś dla mnie martwy nie wielbię Cię co niedzielę, myślałem, że jesteś moim przyjacielem. / Kali
|
|
|
|