 |
Pachniesz trochę niebezpiecznie, kusisz aż za bardzo.
|
|
 |
Podobnie jak Ty, stawiam na zaufanie.
|
|
 |
z przeznaczeniem się nie miniesz.
|
|
 |
jak raz coś spierdolisz nie licz na duplikat dobrej woli .
|
|
 |
Uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały, modlisz się w duchu by anioły Cię złapały .
|
|
 |
to nie była miłość. szybko się skończyło, to co nas łączyło. nara, było miło.
|
|
 |
Nie myśl, idź zapal. Nie zakochuj się, nie warto. Żyj, bo masz dla kogo, prędzej czy później i tak wszystko stracimy.
|
|
 |
Nie są możliwe już happy endy. Wszystko jest jasne, pierdol to biegnij.
|
|
 |
ogarnij to , bo dba się o szacunek , przyjaźń , a nie o popularność i trochę dymu ze szluga.
|
|
 |
i czy tego chcesz czy nie jesteśmy tacy sami ziomek, nasze serca pompują krew, a łzy są słone.
|
|
 |
Dziś już nie ma tak i nie ma szans, i nara.
|
|
 |
I mówi żeby wpadła do mnie na sex i blanta albo blanta i sex albo blanta,sex i blanta.
|
|
|
|