 |
CZ.1. Po tym mijającym roku spodziewałam się czegoś więcej i może dlatego tak mnie zawiódł. To były kolejne miesiące podczas których musiałam mierzyć się ze swoją miłością i z odrzuceniem z jakim spotkałam się na swojej drodze. Wcale nie było łatwo tkwić w złudnej nadziei, a właśnie to robiłam przez ponad połowę roku. Spędziłam wiele tygodni na próbach poskładania tego, co od dawna tkwiło w totalnej rozsypce. Chciałam wskrzesić to czego od dłuższego czasu nie było. Nie wiem czy robiłam dobrze, ale nadal tęskniłam, nadal chciałam aby wróciły wszystkie dawne chwile. Nowy rok nie przyniósł wielkich zmian, nie przyniósł sukcesów. Ciągle były łzy i poczucie, że nie potrafię odnaleźć się w tym co mi pozostało. Nie poradziłam sobie, przyznaję to otwarcie. Przecież to wszystko miało wyglądać inaczej, a w rezultacie ja kolejny raz straciłam jego, kolejny raz straciłam szansę na szczęście. Ten rok był rozliczeniem po poprzednim. Był sumą wszystkiego tego, co zdarzyło się kiedyś.
|
|
 |
CZ.2. Mam nadzieję, że chociaż nadchodzący rok będzie o wiele lepszy. Teraz już nie wymagam cudów, ale chciałabym żyć trochę spokojniej. Nie potrzebuję już dziesiątek wieczorów, które składają się ze smutku. Nie potrzebuję powracania do tego co było w przeszłości. Chciałabym zacząć żyć od nowa i najlepiej z kimś kto skutecznie sprawi, że nowe życie będzie lepsze od tego poprzedniego. Chciałabym jak dawniej cieszyć się z małych rzeczy i móc powiedzieć, że wszystko to co wydarzyło się wcześniej jest już zamkniętą historią. / napisana
|
|
 |
Który to już rok obiecujesz sobie, że od następnego będzie lepiej? Który to już raz wmawiasz sobie, że od nowego roku wszystko się zmieni? Że staniesz się innym człowiekiem, że znajdziesz pracę, że przyłożysz się do nauki, że przeczytasz wreszcie tą książkę, że zadzwonisz do starej przyjaciółki, że przeprosisz za przeszłość, która tak naprawdę nigdy nie minęła? Który to już raz obiecujesz sobie zmiany, mimo że masz świadomość, że będzie tak, jak dotychczas? Który to już raz okłamujesz siebie? [ yezoo ]
|
|
 |
Ze swojej drogi zejdę, będę z Tobą. Dokądkolwiek pójdziesz, cokolwiek zrobisz, będę z Tobą. Gdziekolwiek się zwrócisz, cokolwiek powiesz, będę z Tobą. — Katarzyna Groniec
|
|
 |
Balansuję po cienkiej linii i boje się kroków. Cierpliwość ma granice, właśnie jestem na jeden z nich. — HuczuHucz
|
|
 |
http://tawiosnajuzniewroci.blogspot.com/ nowy & http://ask.fm/problematycznie [ yezoo ]
|
|
 |
Mogą ci obiecać wszystko i tak żaden z nich nigdy nie dotrzyma swoich słów. — Lukasyno
|
|
 |
Marionetki i lalki nie mają duszy, niby mają serce, ale nie wiedzą do czego służy.Użyj swoich wszystkich sił by się wyrwać stąd albo nie marudź i żyj! — RY23
|
|
 |
Wiem, znowu na krawędzi życie zaciska szczęki. Zgubiłeś sens zatrzymaj się niech życie dalej pędzi. — Paluch
|
|
 |
Z uśmiechem bladym dumnie powiedzieć "cześć". Świat się nie kończy, a to był tylko test. — Hemp Gru
|
|
 |
No to idę, pale szluga.Pół litra na pół to tylko na początek, dziś idziemy robić gnój.
Piję trzeci dzień, stale wyglądam jak luj. Długi, chudy baran i nie wychowany chuj! — HST
|
|
|
|