 |
Zobaczysz, zapomnisz, czas to morderca.
|
|
 |
gdyby On wiedział jak się stoczyłam, wróciłby. może z litości, żalu, ale wróciłby. na pewno.
|
|
 |
kiedyś Ci* umrę.
— *jej/jemu/nam/wam/im/sobie/wszystkim/nikomu (niepotrzebne opluć).
|
|
 |
Każdy nowy
dzień przynosi
nowe paranoje.
|
|
 |
czu ja umieram? nie, już dawno jestem martwa.
czy jestem zmęczona? tak, codziennie coraz bardziej.
czym? sobą
|
|
 |
|
w tym harmidrze przedświątecznym, gdzieś między kupowaniem bombek wraz z innymi duperelami na choinkę, a spisywaniem listy potrzebnych składników do przygotowania wigilijnych potraw, między puszczanymi piosenkami przywołującymi tą świąteczną magię, a poszukiwaniem prezentów dla najbliższych - przypadkiem się zakochałam.
|
|
 |
.amfetamina ma gorzki smak. czuje, że znów będę się bać
|
|
 |
Phillip Bailey - Children of the Ghetto. ;3.
|
|
 |
-Wierzysz w cuda?
-A co chcesz mi wyznać miłość?
|
|
 |
nie chcę umierać - za krótko byłam kochana
|
|
 |
Wszyscy są w związkach, ja jestem na soupie
|
|
|
|