 |
może to dziwne ale lubię noce. lubię ten mrok który narasta gdy zachodzi słońce.
|
|
 |
i masz problem, że oddycham twoim tlenem to złap go w słoik i przypierdol cene.
|
|
 |
należę do tych, które potrafią i mogą wszystko, jeśli tylko chcą
|
|
 |
poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki jestem glosem ktory powtarza Ci że jesteś nikim
|
|
 |
Gdybym była słabsza, już by mnie pewnie nie było.
|
|
 |
Całą czułość, uwielbienie, bulimiczne serce zwraca na posadzkę. Całą moją miłość.
|
|
 |
Chcą, żebym się udławił własnym życiem - ci ludzie to przyjaciele, i to jest przykre.
|
|
 |
Jesteś osobą, której mogę oddać swój ostatni oddech.
|
|
 |
Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać.
|
|
 |
Czuję jak rosną Ci kości
Wszystkich nieprzyzwoitości
I foliowych pocałunków
Pocałunków moc całą długą noc
|
|
|
|