głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 364

Oddałeś nasze wspomnienia za darmo. Sponiewierałeś to uczucie i coś  co znaczyło tak wiele  teraz nie znaczy nic. Pierdolnąłeś o ziemię tym  co kiedyś oboje traktowaliśmy jak świętość. Nienawidzę Cię za to  że odebrałeś temu sens  że nie zostały mi nawet po Tobie fajne wspomnienia  bo wszystkie są splamione Twoim skurwysyństwem. esperer

esperer dodano: 8 grudnia 2013

Oddałeś nasze wspomnienia za darmo. Sponiewierałeś to uczucie i coś, co znaczyło tak wiele, teraz nie znaczy nic. Pierdolnąłeś o ziemię tym, co kiedyś oboje traktowaliśmy jak świętość. Nienawidzę Cię za to, że odebrałeś temu sens, że nie zostały mi nawet po Tobie fajne wspomnienia, bo wszystkie są splamione Twoim skurwysyństwem./esperer

  śmiali sie i często łaskotali  byli w sobie zakochani ponad kosmos ale kiedyś wszystko jebło  nie pytali ich czego.  dla.niej

dla.niej dodano: 8 grudnia 2013

- śmiali sie i często łaskotali, byli w sobie zakochani ponad kosmos ale kiedyś wszystko jebło, nie pytali ich czego."-dla.niej

 był już u niej  na początek małe buzi przytulanie. siadali przed komputerem ona zazwyczaj na jego kolanach  sprawdzali fb  oglądali yt ale główny cel to szukanie filmu. on najarany jej bliskością muskał ustami ją po plecach i próbował wymusić pocałunek  rzadko sie to udawało ale nie tracił chęci. gdy już film został wybrany siadali na łóżku  ona wtulona w jego ciało on jak balsam łagodził jej każdy skrawek skóry  filmy były fajne ale nie mógł sie on powstrzymać i podejmował kolejne próby pocałunku. kiedy mu sie to udało  robił fotografie swoimi oczami i ujmował najlepsze momenty jej uśmiechu oraz zapisywał na fotografiach błękit jej pięknych niebieskich oczu ponoć wyglądały jak niebieskie perełki. gdy sie całowali to podobno słyszeli koncert swoich serc  grali piękne melodie a w tekstach opowiadali sobie o smaku swych ust  kolorach fantazyjnych myśli  bawili sie też w berka skacząc po chmurach ale nie zawsze mieli na to ochotę. kończąc te chwilę rozkoszy  rozmawiali  śmiali sie i częs

dla.niej dodano: 8 grudnia 2013

"był już u niej, na początek małe buzi przytulanie. siadali przed komputerem ona zazwyczaj na jego kolanach, sprawdzali fb, oglądali yt ale główny cel to szukanie filmu. on najarany jej bliskością muskał ustami ją po plecach i próbował wymusić pocałunek, rzadko sie to udawało ale nie tracił chęci. gdy już film został wybrany siadali na łóżku, ona wtulona w jego ciało on jak balsam łagodził jej każdy skrawek skóry, filmy były fajne ale nie mógł sie on powstrzymać i podejmował kolejne próby pocałunku. kiedy mu sie to udało, robił fotografie swoimi oczami i ujmował najlepsze momenty jej uśmiechu oraz zapisywał na fotografiach błękit jej pięknych niebieskich oczu ponoć wyglądały jak niebieskie perełki. gdy sie całowali to podobno słyszeli koncert swoich serc, grali piękne melodie a w tekstach opowiadali sobie o smaku swych ust, kolorach fantazyjnych myśli, bawili sie też w berka skacząc po chmurach ale nie zawsze mieli na to ochotę. kończąc te chwilę rozkoszy, rozmawiali, śmiali sie i częs

 ten przestarzały portfel już pęka nie od pieniędzy  poprostu za dużo w nim smutku  choć nie posiadam w nim żadnej Twojej fotografi zawsze gdy go domykam by skurwiel już nie pchał więcej swoich znajomych  w postaci łez i chorych myśli  widzę Ciebie. na  wilgotnych od łez dłoniach beztrosko uśmiechasz sie do mnie  wypowiadasz słowa które są tak proste ale w Twoim wykonaniu są tak wielkie  lecz już tak nie potrafię to boli. drugą zimną i schłodzoną dłonią w której trzymałem serce odkładam Cie na bok. klękam bez Twojej świadomości nad zamarzniętym jeziorem i myślami tworzę  kiedyś rzeczywistośc teraz tylko kreskówke naszych marzeń.  dla.niej

dla.niej dodano: 7 grudnia 2013

"ten przestarzały portfel już pęka nie od pieniędzy, poprostu za dużo w nim smutku, choć nie posiadam w nim żadnej Twojej fotografi zawsze gdy go domykam by skurwiel już nie pchał więcej swoich znajomych, w postaci łez i chorych myśli, widzę Ciebie. na wilgotnych od łez dłoniach beztrosko uśmiechasz sie do mnie, wypowiadasz słowa które są tak proste ale w Twoim wykonaniu są tak wielkie, lecz już tak nie potrafię to boli. drugą zimną i schłodzoną dłonią w której trzymałem serce odkładam Cie na bok. klękam bez Twojej świadomości nad zamarzniętym jeziorem i myślami tworzę kiedyś rzeczywistośc teraz tylko kreskówke naszych marzeń."-dla.niej

 teraz jestem nikim  jaka osoba w tej zimie zamieszka w lodowatym sercu?.  dla.niej

dla.niej dodano: 7 grudnia 2013

"teraz jestem nikim, jaka osoba w tej zimie zamieszka w lodowatym sercu?."-dla.niej

 otrzeźwiałem z głupoty kiedy ciało drżało mi z zimna  kręgosłup przywarł do ściany  myśląc że już nigdy Cie nie przytule.  dla.niej

dla.niej dodano: 6 grudnia 2013

"otrzeźwiałem z głupoty kiedy ciało drżało mi z zimna, kręgosłup przywarł do ściany myśląc że już nigdy Cie nie przytule."-dla.niej

 najtrudniej sie oddycha kiedy serce chce nadal bić.  dla.niej

dla.niej dodano: 6 grudnia 2013

"najtrudniej sie oddycha kiedy serce chce nadal bić."-dla.niej

Mówili  że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie  to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie  kiedy wiem  że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy  bo wiesz  że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak  że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną  ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo. esperer

esperer dodano: 6 grudnia 2013

Mówili, że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie, to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie, kiedy wiem, że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy, bo wiesz, że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak, że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną, ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo./esperer

 szaleje i gubię sie w tym chorym świecie  serce przybiera formę ziarnka piasku  którym każdy z łatwością pomiata. do czasu kiedy Ty tworzysz z dłoni daszek i  trzymasz nad moim sercem  wtedy żaden wiatr i inne nie przyjemności mi nie straszne. czasem lekko otrzesz sie palcem o to drobne serce  wtedy wracają wspomnienia i to uczuciowe ziarnko przenika przez Twoja skórę. pływam i odpoczywam płynąc strumykiem krwi  staram sie by moje przesiąknęło Twoim zapachem  każdym wdechem Twojego wnętrza delektuje sie jak końcówką jointa. gdy już wyjdę marzę by utonąć w Twoich oczach  jak żadne inne wzniecają u mnie pożar  topie sie od tego ciepła  czuje jak tysiące mrówek przechodzi mi po ciele ale to tylko ciarki. Boże spraw by ona to była mój narkotyk.  dla.niej

dla.niej dodano: 6 grudnia 2013

"szaleje i gubię sie w tym chorym świecie, serce przybiera formę ziarnka piasku, którym każdy z łatwością pomiata. do czasu kiedy Ty tworzysz z dłoni daszek i trzymasz nad moim sercem, wtedy żaden wiatr i inne nie przyjemności mi nie straszne. czasem lekko otrzesz sie palcem o to drobne serce, wtedy wracają wspomnienia i to uczuciowe ziarnko przenika przez Twoja skórę. pływam i odpoczywam płynąc strumykiem krwi, staram sie by moje przesiąknęło Twoim zapachem, każdym wdechem Twojego wnętrza delektuje sie jak końcówką jointa. gdy już wyjdę marzę by utonąć w Twoich oczach, jak żadne inne wzniecają u mnie pożar, topie sie od tego ciepła, czuje jak tysiące mrówek przechodzi mi po ciele ale to tylko ciarki. Boże spraw by ona to była mój narkotyk."-dla.niej

 poczekam jeszcze chwilę  może Ciebie dostane na mikołaja.  dla.niej

dla.niej dodano: 6 grudnia 2013

"poczekam jeszcze chwilę, może Ciebie dostane na mikołaja."-dla.niej

http:  ask.fm martwyromantyk

dla.niej dodano: 5 grudnia 2013

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy  a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona  to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę  która powstała. Co z tego  że na początku zapewniał o uczuciu  skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz  w momencie  kiedy jego  na zawsze   nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś  tylko po to  by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło  nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało  a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam  nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć  że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował  ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie  skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice  których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze  nie kochał  jakie mogłam usłyszeć. esperer

esperer dodano: 4 grudnia 2013

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy, a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona, to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę, która powstała. Co z tego, że na początku zapewniał o uczuciu, skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz, w momencie, kiedy jego "na zawsze", nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś, tylko po to, by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło, nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało, a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam, nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć, że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował, ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie, skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice, których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze "nie kochał" jakie mogłam usłyszeć./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć