 |
Jeśli chciałabym, żebyś się mną pobawił stałabym na półce w sklepie z zabawkami .
|
|
 |
Wcale nie jest tak pięknie , jak sobie wmawiam . Wcale nie jest dobrze tak jak jest . To nie prawda , że nie potrzebuję Pana , który będzie mnie kochał równie mocno jak ja go , bo cholernie potrzebuję . Tak przeraźliwie potrzebuję Kogoś , kto będzie mnie słuchał , chociaż miałby już dosyć mojego gadania , Kogoś , kto by ze mną pomilczał , gdy będę potrzebowała ciszy . Potrzebuję Kogoś , kto będzie czule mnie przytulał i całował w czoło , Kogoś , od kogo usłyszę dwa najpiękniejsze słowa na świecie . Potrzebuję miłości .. / jtw .
|
|
 |
Wszystko wokół jest takie sztuczne .. Pary, które 'kochają się' tak na prawdę nie czują tego do siebie . Ciągle ktoś mi się zwierza, że tylko udaje, prowadzi grę. To takie smutne patrzeć na to, co się między nimi rzeczywiście dzieje . Tak trudno jest mi zrozumieć, jak ludzie mogą budować cokolwiek na kłamstwie . Tak ciężko jest mi żyć z myślą , że przede mną też mogą tylko udawać . Miłość , przyjaźń , troskę . Tak trudno dziś odróżnić kłamstwo od prawdy . Nie chcę być pionkiem w tej tragicznej grze . Chcę żyć w prawdzie , budować miłość i przyjaźń na zaufaniu, nie na kłamstwie . / jtw .
|
|
 |
I możesz go nie kochać , mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieje. Z kim się teraz zadaje i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję , ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co , nie zdołasz nie spojrzeć w te zielone oczy , bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.
|
|
 |
leżałam na trawie przed szkołą z grupką chłopaków z klasy. zamknęłam oczy i nucąc sobie coś pod nosem rozmyślałam o całym, minionym roku szkolnym kiedy ktoś zasłonił mi słońce. wkurzona otworzyłam oczy i spojrzałam w górę. zamarłam. serce stanęło. nie widziałam go dobrych kilka miesięcy, jednak nie powróciły wspomnienia, ból czy tęsknota. pojawił się wstyd i żal. nie rozumiałam jak mógł spodobać mi się ktoś taki jak on. żal, z powodu zmarnowania tylu miesięcy przez takiego dupka jak on. zaśmiałam się wrednie co wytrąciło go z równowagi. - bądź tak uprzejmy i spierdalaj stąd jak wtedy. kilka miesięcy temu, ok? - powiedziałam na powrót kładąc głowę na brzuchu kumpla i zamykając oczy.
|
|
 |
Nawet 2012 ,Paranormal Activity ,Strzelanina,Bombardowanie czy zawalenie klasy nie jest straszniejsze od 7 nieodebranych połączeń od mamy . ;d
|
|
 |
nie musisz się mnie uczyć . nie musisz wiedzieć o której jadam śniadanie i kładę się spać . nie musisz pamiętać o moich urodzinach i dawać mi prezentów . nie musisz robić mi herbaty i przykrywać kocykiem . nie musisz kupować mi róż i całować w dłonie . proszę , po prostu mnie kochaj .
|
|
 |
Wsłuchując się w piosenki Twojego ulubionego zespołu, siedzę pośród czterech ścian z papierosem w ustach i kawą między kolanami, wspominając dzień, w którym widziałam Cię po raz ostatni .
|
|
 |
Często przerywam , rozrywam , przełamuję pewne rzeczy na pół . Robiąc to , przeważnie jedna połówka zawiera większą część . Dzieje się tak , bo 'rozstając się' , jedna z nich zabiera ze sobą cząstkę tej drugiej . A skutkiem tego jest to , że ta druga połówka już nie jest sobą , już nie jest tym kim była . Po co rozdzielam całość na dwie części ? Dlaczego ? Już chyba mam wpojone , że rozstanie jest nieodłączną częścią miłości i nawet zwykłe rzeczy , które były jednością , muszą to poczuć . To przykre , lecz niestety prawdziwe , że mam taki tok myślenia .. / jtw ., bo 'rozstając się' , jedna z nich zabiera ze sobą cząstkę tej drugiej . A skutkiem tego jest to , że ta druga połówka już nie jest sobą , już nie jest tym kim była . Po co rozdzielam całość na dwie części ? Dlaczego ? Już chyba mam wpojone , że rozstanie jest nieodłączną częścią miłości i nawet zwykłe rzeczy , które były jednością , muszą to poczuć . To przykre , lecz niestety prawdziwe , że mam taki tok myślenia .. / jtw .
|
|
 |
Mogę Ci przyrzec, że gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś nawet mojego imienia.
|
|
 |
nie jestem zazdrosna, ale nienawidzę suki.
|
|
|
|