|
to wciąż ta sama gra,tyle,że większa plansza
|
|
|
Szukam świata, W którym jedna jaskółka czyni wiosnę Gdzie szewc chodzi w butach Gdzie jak Cię widzą to dzień dobry Szukam świata w którym człowiek człowiekowi człowiekiem.
|
|
|
nieznana droga, obcy świat.
|
|
|
Chciałabym to wszystko zapisać. Napychałam się wspomnieniami.
|
|
|
Pewno zawsze pragnęłam wierzyć w to wszystko,zanim go spotkałam;moja wiara nie była jednak zbyt sprecyzowana.Ale on sprawił,że uwierzyłam;to na myśl o nim czuję się winna,kiedy łamię zasady.Jeżeli sprawił,że uwierzyłam,to znaczy,że w znacznej części stworzył nową mnie.
|
|
|
Polityczny aspekt narodowości budzi nienawiść.Trzeba nienawidzić wszystkiego,w polityce,sztuce i wszędzie indziej,co nie jest autentyczne,głębokie i niezbędne.Nie należy tracić czasu na drobiazgi.Trzeba żyć poważnie.Nie chodzić na głupie filmy,nawet jeśli ma się ochotę;nie czytać brukowych gazet,nie słuchać żadnego chłamu w radiu czy telewizji,nie tracić czasu na rozmowy o niczym.Wykorzystywać swoje życie.
|
|
|
Jak wierzyć w cokolwiek, skoro cząstka kogoś, kogo nosisz w sobie ciągle pokazuje jak bardzo Cię nienawidzi? Prawda Cię otumani, a kłamstwo otrzeźwi. Bo jeśli spojrzysz kłamstwu prosto w oczy to ono ZAWSZE odwzajemni to spojrzenie. I zawsze będzie to odzwierciedlenie prawdy. Nie chciałam nic więcej, prócz jednej wspólnej chwili, która należałaby tylko do nas. Mój jedyny, nieobecny, znienawidzony Tato - tylko jednej chwili.
|
|
|
Dlaczego to nie Ty grasz z ojcem w kręgle, oglądasz ulubiony film, jeździsz na rowerze, chodzisz na spacery? Dlaczego to nie Ciebie ojciec przytula na dobranoc? Dlaczego to nie Ciebie ojciec nazywa swoją księżniczką? Dlaczego wszyscy mają wszystko, a Ty musisz cieszyć się tym co zdobędziesz? Co cudem uda Ci się wyrwać z rąk roztrzepanego świata, w którym nie ma miejsca już na prawdę? Dlaczego to Ty musisz walczyć o miłość? Dlaczego to Ty walczysz o akceptację ojca, o jeden wspólny wieczór, o jedną rozmowę, o jedno proste kocham Cię? Dlaczego życie jest tak niesprawiedliwe, że rzuciło Cię w ramiona kogoś, kto od początku Cię nienawidził?
|
|
|
Masz prawo żyć swoim życiem.
Jak nikt inny by nie potrafił, jak nikt inny by nie mógł.
|
|
|
|