głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 246

gdzieś pośród sześciu miliardów głów  dwie pary rąk   dwie pary nóg .

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

gdzieś pośród sześciu miliardów głów- dwie pary rąk , dwie pary nóg .

Gdy patrzę w twoje oczy wiem  że nie chcę już niczego szukać   Że nie chcę nigdzie iść  chcę mieć cię tutaj dziś .

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

Gdy patrzę w twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, Że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć cię tutaj dziś .

“ Prawdziwi przyjaciele to ci  którzy są przy tobie  gdy dobrze ci się wiedzie. Dopingują cię  cieszą się z twoich zwycięstw. Fałszywi przyjaciele to ci  którzy pojawiają się tylko w trudnych chwilach  ze smutną miną  niby solidarni  podczas gdy tak naprawdę twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu. ”

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

“ Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy tobie, gdy dobrze ci się wiedzie. Dopingują cię, cieszą się z twoich zwycięstw. Fałszywi przyjaciele to ci, którzy pojawiają się tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni, podczas gdy tak naprawdę twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu. ”

w opisie miała kropkę  zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.

Pociągam zapałką. Leniwy  kapryśny ogień jest jak rodzące się uczucie. Taki mały płomyk zaufania. Jak coś  co łączy dwoje ludzi ze sobą  to co jest fundamentem niezbędnym do zbudowania czegoś pięknego. Podpalam papierosa. Niby od niechcenia  papier zajmuje się. Obserwuję  jak kawałek po kawałku  papieros spala się  jak wypala się uczucie. Wydziela się dym  który jest jak emocje: szczęście  ból  tęsknota. Czuję nieprzyjemny zapach. Zapach trawionego ogniem życia  rozkładającej się miłości ..♥

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

Pociągam zapałką. Leniwy, kapryśny ogień jest jak rodzące się uczucie. Taki mały płomyk zaufania. Jak coś, co łączy dwoje ludzi ze sobą, to co jest fundamentem niezbędnym do zbudowania czegoś pięknego. Podpalam papierosa. Niby od niechcenia, papier zajmuje się. Obserwuję, jak kawałek po kawałku, papieros spala się, jak wypala się uczucie. Wydziela się dym, który jest jak emocje: szczęście, ból, tęsknota. Czuję nieprzyjemny zapach. Zapach trawionego ogniem życia, rozkładającej się miłości ..♥

jeśli przeszłość cię nie zadowala   zapomnij o niej . wymyśl sobie inną historię życia i uwierz w nią . pamiętaj tylko te chwile   kiedy udało ci się dopiąć celu . poczujesz siłę   by osiągnąć to   czego pragniesz .

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

jeśli przeszłość cię nie zadowala , zapomnij o niej . wymyśl sobie inną historię życia i uwierz w nią . pamiętaj tylko te chwile , kiedy udało ci się dopiąć celu . poczujesz siłę , by osiągnąć to , czego pragniesz .

może jutro zniknę  lecz w tej sekundzie oddycham  o jutrze nie myślę  bo jeszcze przede mną dzisiaj.

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.

Wyrosłam na betonie pośród bloków  wśród chłopaków. Pamiętam do dziś  jak latałam za piłką  zabawę na trawniku  wieczne gry w chowanego  cztery ulice. Czasy się zmieniają teraz młodzi chowają się by wypić  zapalić.. Dziś już tego nie ma tego co kiedyś  ośka się zmieniła w szare bloki  ulice świecą pustkami. Nie słychać bawiących się dzieci na placach zabaw. Ale to właśnie osiedle nauczyło mnie czym jest na prawdę życie. Dzięki chłopakom przekonałam się  że nie zawsze przegrana musi zakończyć się płaczem. Nauczyłam się patrzeć na świat z drugiej strony. Korzystam z życia dopóki jest.

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

Wyrosłam na betonie pośród bloków, wśród chłopaków. Pamiętam do dziś, jak latałam za piłką, zabawę na trawniku, wieczne gry w chowanego, cztery ulice. Czasy się zmieniają teraz młodzi chowają się by wypić, zapalić.. Dziś już tego nie ma tego co kiedyś, ośka się zmieniła w szare bloki, ulice świecą pustkami. Nie słychać bawiących się dzieci na placach zabaw. Ale to właśnie osiedle nauczyło mnie czym jest na prawdę życie. Dzięki chłopakom przekonałam się, że nie zawsze przegrana musi zakończyć się płaczem. Nauczyłam się patrzeć na świat z drugiej strony. Korzystam z życia dopóki jest.

Człowiek nie może być – jak część składowa maszyny – uczuciowo obojętny  musi on kochać i nienawidzić  a także być kochanym i nienawidzonym.

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

Człowiek nie może być – jak część składowa maszyny – uczuciowo obojętny; musi on kochać i nienawidzić, a także być kochanym i nienawidzonym.

Podsumowując albo byłam wariatką  albo nieuleczalną romantyczką   trzecia możliwość nie przychodziła mi do głowy. Mogłam tylko mieć nadzieję  że nie wymagam leczenia  a moja podświadomość wkrótce się uspokoi.

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

Podsumowując,albo byłam wariatką, albo nieuleczalną romantyczką - trzecia możliwość nie przychodziła mi do głowy. Mogłam tylko mieć nadzieję, że nie wymagam leczenia, a moja podświadomość wkrótce się uspokoi.

 Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich.To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia  w ręce drugiego człowieka.To zaufanie bez reszty.To odsłonięcie swoich słabości.tak właśnie Cię kocham.

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich.To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka.To zaufanie bez reszty.To odsłonięcie swoich słabości.tak właśnie Cię kocham."

Jesteś za bardzo ważny w moim życiu  żeby po prostu określić te wszystkie chwile dwoma słowami :   było   minęło  .

kajmell dodano: 5 stycznia 2011

Jesteś za bardzo ważny w moim życiu, żeby po prostu określić te wszystkie chwile dwoma słowami : " było , minęło ".

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć