 |
To nie ludzie a ścierwo, musisz kurwę odstawić. Idź przez życie, tak byś mógł zawsze błędy naprawić.
|
|
 |
Ziomuś do góry głowa, będzie dobrze na pewno, Pierdol wszystkich co z głowy chcą Ci zrobić rozpierdol.
|
|
 |
najgorsza jest samotność, zwłaszcza ta wśród ludzi.
|
|
 |
Będzie dobrze bracie, tylko uwierz mocno w siebie, Pamiętaj zawsze, Ty za mnie, Ja za Ciebie. Nieraz było źle, życie się waliło, My wychowani tutaj, wierzymy w uliczną miłość.
|
|
 |
Przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę, słyszę to kurwa codziennie.
|
|
 |
demoluje życie dzień w dzień wokół cienie z przeszłości
nie cofniesz wahadła choćbyś zsiniał ze złości
|
|
 |
czy przez honor i dumę ? pierdole jedno i drugie
pamiętam wszystko, ale nie wszystko rozumiem
|
|
 |
Moja pamięć krzyczy wtedy mogłeś więcej
chwyta mnie za ramię i bierze wstecz gdzieś
robi to za często ja za często tego nie chcę
i wiesz co ? to moje przekleństwo
|
|
 |
Dałem z siebie setkę czy pół, kładąc karty na stół
kładąc żarty na bok, wytrzymując ich wzrok
|
|
 |
mogłam to zmienić, ona pewnie mogła to docenić
|
|
 |
Znów to czuję, znów coś ci mówię. Znów słowa trafiają w pieprzoną próżnię
|
|
 |
Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwile, które przeżyliśmy. Łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu, a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że w to wierzymy, że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei, że to kiedyś powróci. Łudzimy się jak alkoholicy czy narkomani, którzy mówią sobie, że już nigdy nie wezmą, ale dziś ostatni raz.
|
|
|
|