głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 23luty

Gdy­by nie wszys­tkie przyk­rości  które da­ne jest mi przeżywać  może byłabym inną osobą. Może myślałabym jak in­ni ludzie  płyt­cy  ba­nal­ni  którzy nie zas­ta­nawiają się nad sen­sem is­tnienia  którzy pędzą przez życie bez chwi­li od­poczyn­ku. Wierzą w to co in­ni karzą im wie­rzyć. Ja sta­ram się myśleć sa­modziel­nie i poz­na­wać samą siebie. Może to jed­nak nie jest kwes­tia bo­les­nych przeżyć. Może człowiek po pros­tu rodzi się z pewną wewnętrzną wrażli­wością  której in­ni nig­dy nie doświad­czą. Być może jes­tem wyjątko­wa. Być może jest nas wielu.

bezszelestna dodano: 23 stycznia 2014

Gdy­by nie wszys­tkie przyk­rości, które da­ne jest mi przeżywać, może byłabym inną osobą. Może myślałabym jak in­ni ludzie- płyt­cy, ba­nal­ni, którzy nie zas­ta­nawiają się nad sen­sem is­tnienia, którzy pędzą przez życie bez chwi­li od­poczyn­ku. Wierzą w to co in­ni karzą im wie­rzyć. Ja sta­ram się myśleć sa­modziel­nie i poz­na­wać samą siebie. Może to jed­nak nie jest kwes­tia bo­les­nych przeżyć. Może człowiek po pros­tu rodzi się z pewną wewnętrzną wrażli­wością ,której in­ni nig­dy nie doświad­czą. Być może jes­tem wyjątko­wa. Być może jest nas wielu.

Szczęście to nie to co posiadasz  lecz to czym się cieszysz.

bezszelestna dodano: 17 stycznia 2014

Szczęście to nie to co posiadasz, lecz to czym się cieszysz.

Zawsze wracamy  prawda? Każda droga  na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić. esperer

eeiiuzalezniasz dodano: 15 stycznia 2014

Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
Autor cytatu: esperer

Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce  patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem  jak pod powiekami zbierają się łzy  które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się  zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot  mały chłopiec  który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość  zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz  a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć  że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty  gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło. esperer

eeiiuzalezniasz dodano: 15 stycznia 2014

Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
Autor cytatu: esperer

Zabawne  że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma. esperer

eeiiuzalezniasz dodano: 15 stycznia 2014

Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
Autor cytatu: esperer

Nie ma we mnie nic  co możesz jeszcze zranić. esperer

eeiiuzalezniasz dodano: 15 stycznia 2014

Nie ma we mnie nic, co możesz jeszcze zranić./esperer
Autor cytatu: esperer

To już tak nie bo­li... Czas leczy ra­ny  za­ciera wspom­nienia  a na­wet zmy­wa wstyd.

bezszelestna dodano: 13 stycznia 2014

To już tak nie bo­li... Czas leczy ra­ny, za­ciera wspom­nienia, a na­wet zmy­wa wstyd.

Już nikt nie zrobi ze mnie słabej. Nie zapłaczę przez nikogo  nie zarwę nocki na rozmyślania o kimś. Nie uzależnię się od czyjeś obecności tak mocno  że kiedy jej zabraknie to zobaczę ciemność w środku dnia. Każda chwila będzie moja  nie rozdzielę swojego serca między innych ludzi  bo potem nie mogę ich odzyskać. Nikt nie będzie stał nade mną  nikt nigdy nie wmówi mi  że bez niego jestem nikim. Nie poświęcę życia komuś  kto nie chcę w nim być. Przepraszam  ale w moim świecie nie ma już miejsca dla kogoś kto nie docenia  że ma właśnie mnie. Przeżyłam zbyt wiele bolesnych rozstań  żeby nadal opłakiwać odejścia. esperer

czytammiedzyswersami dodano: 6 stycznia 2014

Już nikt nie zrobi ze mnie słabej. Nie zapłaczę przez nikogo, nie zarwę nocki na rozmyślania o kimś. Nie uzależnię się od czyjeś obecności tak mocno, że kiedy jej zabraknie to zobaczę ciemność w środku dnia. Każda chwila będzie moja, nie rozdzielę swojego serca między innych ludzi, bo potem nie mogę ich odzyskać. Nikt nie będzie stał nade mną, nikt nigdy nie wmówi mi, że bez niego jestem nikim. Nie poświęcę życia komuś, kto nie chcę w nim być. Przepraszam, ale w moim świecie nie ma już miejsca dla kogoś kto nie docenia, że ma właśnie mnie. Przeżyłam zbyt wiele bolesnych rozstań, żeby nadal opłakiwać odejścia./esperer

Czasami wydaje nam się  że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden  który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi  którego się wstydzimy  i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry  a jedynie dokonuje czynów  których sam często nie rozumie.   Dlaczego tak jest? Dlatego  że człowiek nie jest Bogiem  nie jest też aniołem  ani jakąś nadistotą  a jedynie małym pielgrzymem w długiej  dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś  kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie  będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć  dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam  gdzie ludzie są wrażliwi  łagodni i delikatni w słowach  i wzajemnie kontaktach.

bezszelestna dodano: 4 stycznia 2014

Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie. Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach.

Nie ma praw­dzi­wych przy­jaciół  są tyl­ko te oso­by  które przez pe­wien ok­res Two­jego życia są przy To­bie  a gdy się tyl­ko spos­trzeżesz nie wiado­mo z ja­kich po­wodów nag­le o To­bie za­pomi­nają.

bezszelestna dodano: 4 stycznia 2014

Nie ma praw­dzi­wych przy­jaciół, są tyl­ko te oso­by, które przez pe­wien ok­res Two­jego życia są przy To­bie, a gdy się tyl­ko spos­trzeżesz nie wiado­mo z ja­kich po­wodów nag­le o To­bie za­pomi­nają.

Życie to pieprzona sinusoida. Dawałem ludziom wsparcie po nocy  dzisiaj gdzie indziej już szukajcie pomocy. Ej  bo ja sam jej potrzebuję.   Piekielny

czytammiedzyswersami dodano: 4 stycznia 2014

Życie to pieprzona sinusoida. Dawałem ludziom wsparcie po nocy, dzisiaj gdzie indziej już szukajcie pomocy. Ej, bo ja sam jej potrzebuję. / Piekielny

Jebane hipokrytki  najpierw cisną z dziewczyny  która niefartem stała się ofiarą drwin po czym udają siostrę bożego miłosierdzia i wielce zmartwione o jej stan. Dać im popcorn to poczuli by się jak w kinie    dla  dorosłych . Jestem z dala od takich krzywych akcji. To nie na moje nerwy i etap życiowy  w którym jestem   za dużo tego.   cmw

czytammiedzyswersami dodano: 1 stycznia 2014

Jebane hipokrytki- najpierw cisną z dziewczyny, która niefartem stała się ofiarą drwin po czym udają siostrę bożego miłosierdzia i wielce zmartwione o jej stan. Dać im popcorn to poczuli by się jak w kinie - dla "dorosłych". Jestem z dala od takich krzywych akcji. To nie na moje nerwy i etap życiowy, w którym jestem - za dużo tego. / cmw

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć