|
|
A kiedy próbowałam się z Tobą pożegnać, kiedy próbowałam od tego wszystkiego wreszcie odejść, Ty znów pociągnąłeś mnie za rękę i poprosiłeś abym jeszcze została. Opowiedziałeś mi o czymś co sprawiło, że znów zawisłam w miejscu. Nie potrafię tak po prostu zdecydować. Tak bardzo się boję, że wybiorę źle, że będę czegoś żałować, że podejmę decyzję, która wbije ostatni gwóźdź do mojej trumny. Chcę tylko być szczęśliwa, ale nie wiem czy mi na to pozwolisz. Nie poradzę sobie kiedy stwierdzisz, że jestem wyłącznie na moment, tylko jako koło zapasowe i wsparcie w trudnych momentach. Nie chcę takiego życia, nie chcę ciągle czekać jeżeli nie ma na co. Cieszę się, że o mnie pamiętasz, ale obawiam się, że to za mało. Jeżeli nie ma w Tobie uczuć to ja sama niczego nie pociągnę, a drugi raz mogę nie przeżyć tak ogromnej porażki. Musisz się zdecydować. Musisz być wszystkiego pewien. Wszystkiego. / napisana
|
|
|
Każdy już mówi , to nie ma sensu .. Wam już nie wyjdzie , dziewczyno nie myśl o nim , on Cię tylko hamuję żyj pełnia życia .. Ale ja tak bardzo chciałabym im pokazać ,że złapie go jeszcze za rękę i przejdę obok nich. Tak mocno wierzę ,że on mnie kocha ,że jestem dla niego ważna .. Tylko się pogubił .. Ja ufam , czekam , mam nadzieję .. Chociaż mnie to niszczy jest mi cholernie ciężko .. Zostawić to wszystko za sobą ..Tkwić w takim rozdarciu prawie dwa lata to jest okropne , a własnie od tygodnia to się nasiliło .. Ja już nie wytrzymuje.. Nie chcę cierpieć już ../lokoko
|
|
|
Co się ze mną dzieję ? Tak to Ty .. Od poniedziałku wśród ludzi chodzę nieobecna , trzeba do mnie po kilka razy mówić ,żebym zrozumiała o co chodzi.Jak wracam do domu płaczę albo śpię .. Jest tragicznie . Nigdy tak nie było. Mam nerwobóle w okolicach klatki piersiowej , nie mogę jeść. Jeszcze Ty musisz bardziej psuć mi życie , jeszcze bardziej. Dręcząc mnie całymi dniami w szkole.. Kocham Cię ale już nie wytrzymuje.. Potrafisz mnie zmanipulować .. Nienawidzę siebie za to.. To przez to wszystko tak wygląda moje życie od poniedziałku../lokoko
|
|
|
Pod żadnym pozorem nie obracać się za siebie. Nie żyć wspomnieniami, nie rozpamiętywać. Nie rozdrapywać starych śmieci, starych ran i blizn. Tylko oddychać.
|
|
|
|
Tak często stoimy w miejscu, ponieważ boimy się dokonać jakiekolwiek wyboru. Boimy się jego konsekwencji, ewentualnego rozczarowania i bólu jaki może przynieść. Jesteśmy tacy słabi, marni, jesteśmy tak bardzo delikatni, bo obawiamy się, że jeden krok w przód może nas zniszczyć. Powinniśmy próbować, starać się, robić cokolwiek, bo przecież najgorzej jest stać w miejscu i patrzeć jak szybko ucieka nam życie. Jednak coś nas paraliżuje i tak często robimy z siebie ofiarę losu, zasłaniamy się swoimi problemami. Och jesteśmy tacy beznadziejni, tak bardzo beznadziejni. I tak masz rację, ja też taka jestem. / napisana
|
|
|
najgorsze jest chyba to, że wspomnienia wciąż wracają, a ja po prostu nie umiem zapomnieć
|
|
|
Nigdy nie tłumacz się ze swoich uczuć. Nigdy nie przepraszaj za to, że kochasz chociaż wolałbyś, by tak wcale nie było...
|
|
|
Pozwól Mu na to. Pozwól, by Jego miłość uleczyła Twoje poranione serce. Pokonaj strach, który nie pozwala Ci w pełni doznawać tych pięknych chwil u Jego boku. Ucałuj Jego usta i przekonaj się, że nie jest snem, który skończy się kiedy tylko zamkniesz oczy. Pozwól Mu się przekonać i nie bój się.. Nie bój się miłości , nie bój się Go chcieć..
|
|
|
Wszystko już kiedyś było, wszystko już się kiedyś wydarzyło, i wszystko już zostało kiedyś opisane.
|
|
|
Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko.
|
|
|
I przychodzi czasem taki moment, że po prostu odpuszczasz. Masz dosyć. Nie chcesz już się o nic starać. I jest Ci wszystko jedno. Bo wiesz, że i tak nie masz wpływu na uczucia innych
|
|
|
|