|
Cz.3 Zawsze będzie znaczyć więcej od innych, ale chciałabym żeby przestał być najważniejszy. Chciałabym ruszyć do przodu bez względu na to, że wciąż nie wiem jak zrobić kolejny krok. Chciałabym pozwolić odejść mu z mojego serca, tak samo jak pozwoliłam odejść ze swojego życia. Chciałabym z ulgą przyglądać się temu, że buduje swoją przyszłość z kimś innym i cieszyć się, że jest szczęśliwy. Chciałabym zacząć nowy rozdział, bo stary już się zakończył i pora byłoby go pożegnać. / he.is.my.hope
|
|
|
Cokolwiek - wypraszam Cię z mojego świata.
|
|
|
Umiał wyznawać miłość, niestety, nie bardzo wiedział jak kochać.
|
|
|
|
Nie życzę Ci żebyś kiedykolwiek musiał cierpieć jak ja. Nie chcę myśleć nawet, że mogłoby Ci się coś w życiu nie udać. Pragnę Twojego szczęścia własnym kosztem. Nie chcę zatrzymywać Cię przy sobie siłą dlatego pozwalam Ci odejść. Wrócisz jeśli będziesz wiedział, że jestem odpowiednią osobą, a wtedy Ci wybaczę. I jeżeli to nie jest miłość to nie wiem już jak nazwać to, co do Ciebie czuję./Lizzie
|
|
|
godzę się z codziennością jaka by nie była. Problem w tym, że nawet nie próbuję już nic zmienić. Przyzywczaiłam się, że w większości chwil mojego życia Ciebie nie ma.
|
|
|
|
wmawiam sobie,że mi na nim nie zależy ,że lepiej by było gdybyśmy się nie widywali ,że nie brakuje mi rozmów z tobą,twój dotyk,wspólnie spędzonego czas ,że nie tęsknie za Twoim uśmiechem ,ale ku*wa to wszystko ,to tylko kłamstwa/temyśli
|
|
|
|
Zobacz jak bardzo musiałeś mnie skrzywdzić skoro boję się do Ciebie pierwsza napisać. Nie wiem, co pisać, bo nie wiem jaka będzie Twoja reakcja. Jaka by nie była i tak wywoła na mojej twarzy smutek. To dziwno, bo kiedyś z każdą wiadomością od Ciebie pojawiała się na niej uśmiech./Lizzie
|
|
|
"Bo widzisz tu są tacy, którzy się kochają i muszą się spotkać aby się ominąć, bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze (...) Są inni, co się nawet po ciemku odnajdą, lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać (...) Są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie moga byc razem... "
|
|
|
nie będę już o to walczyć. Za jakiś czas minie mi tęsknota i stanę się obojętna na wspomnienia.
|
|
|
a dziś czuję 'nic'. takie jedno, wielkie, dosłowne 'nic'. nikt nie budzi mnie czułymi słowami. nikt nie pisze już smsów na dobranoc. nikt nie zwraca uwagi na mój uśmiech, i czuję się niepotrzebna. i wiem, że mógłby być ktoś inny. mogłabym z kim innym chodzić na spacery, i marzyć obok kogoś innego. ale ja tego nie chcę. wolę nie czuć nic, niż cokolwiek , do kogoś innego, niż do Niego.
|
|
|
dobre dni to wszystko co się ceni
|
|
|
Ciebie nigdy nie będzie prawda?
|
|
|
|