 |
Idę tam gdzie słońce, gdzie nie pada deszcz.
Gdzie natężenie decybeli lekiem dla uszu jest. / Kali
|
|
 |
Wszystko dookoła wydaje się obce. Rozmazane jak na niewyraźnej fotce. / Kali
|
|
 |
Kici-kici bądźmy nieprzyzwoici dziś. Chwile ulotne umili Ci ktoś. Tylko poproś, a ustawię ostrość. / Fokus
|
|
 |
Czasami chciałbyś skrawek nieba, ale się nie da. Nie ten czas, nie ten człowiek, nie ta planeta. Temat rzeka. / Trzeci Wymiar
|
|
 |
W świecie kłamstwa poradzi sobie tylko garstka. / Trzeci Wymiar
|
|
 |
Rada - Tu nie wypada nie wiedzieć czym się różni wróg od brata. / Trzeci Wymiar
|
|
 |
Mam twardy pancerz nie przebity żadnym kłamstwem. / Trzeci Wymiar
|
|
 |
Pokonując granice własnej wytrzymałości, wznosisz się na wyżyny własnych umiejętności. / Peja
|
|
 |
Mniej zazdrości, a więcej miłości durnie. / Fokus
|
|
 |
Nowy rok? nie, to tylko zmiana ostatniej cyfry. Nic tu nie będzie nowe, inne, lepsze, czy gorsze. Ta sama tęsknota, ten sam ból, te same problemy i brak jakichkolwiek zmian.
|
|
 |
W przeciwieństwie do niektórych dziewczyn, po naszym rozstaniu każdy dzień nie jest dla mnie taki sam. Owszem, wstaję, maluje się, wybieram najlepsze ciuchy i idę do szkoły. Udaję, że wszystko jest okej. Ale zawsze, codziennie mam tą pierdoloną nadzieję, że napisze. Napisze, że mnie kocha. Może i to błąd, ale muszę wierzyć - inaczej umarłabym.
|
|
 |
Miał coś w sobie, nie był ideałem. Znosił moje humory, chciał być zawsze blisko mnie choć nieraz kazałam mu odejść. Przytulał mnie kiedy krzyczałam, że go nienawidzę. Kłótnie przerywał pocałunkami. Przychodził i budził mnie o 6 rano mówiąc jak pięknie wyglądam. Nadal nie wierzę, że to tak po prostu się skończyło.
|
|
|
|