| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chciałem Cię tak szalenie rozkochać w sobie, jak sam się w Tobie kochałem |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i wracam wesoły do domu ze szkoły i w domu z miłości umieram |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wszystko mnie boli, gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli. gdzie byś nie strzelił, to trafisz we mnie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przyzwyczaili się. popłakali, a potem się przyzwyczaili. człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zawsze mówiła, że chodzi o moją twarz. że w mojej twarzy jest coś, czego nie może znieść. w moich oczach, w sposobie, w jaki na nią patrzę, w tym, że istnieje. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zdarzyłem się Tobie. ludzie czasem zdarzają się sobie. oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. to nieprawda. zdarzamy się sobie. tak. zdarzyłaś się mi. i boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | może kiedyś, po latach jednak szepnę nieśmiało 'kiedyś, tamtego lata strasznie panią kochałem'.  a ty przerwiesz w pół zdania me wyznania zabawne 'i ja pana kochałam, wtedy latem i dawniej'. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | posyłam ci moje bezdomne serce. co chcesz z nim zrób. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiesz, nie spałem tysiące lat, teraz chcę zasnąć |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | braknie mi słów i powiem prawdę: jesteśmy stworzeni dla siebie. ja dla siebie i ty dla siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie mogę się dogadać z ludźmi, wygłaszam ogromne monologi albo milczę. |  |  |  |