 |
Nigdy nie powiem, że szczęście to nie dla mnie, że omija mnie szerokim łukiem. Tak naprawdę ono jest zawsze koło nas, tylko trzeba wiedzieć kiedy mamy brać je garściami. / kopawglowe
|
|
 |
Ile to juz miesięcy Ciebie nie ma? Ile to juz łez wylała z tęsknoty? Ile razy wspominałam każdą chwilę spędzoną z Tobą? Ile jeszcze razy wszystko się powtórzy? Może czas najwyższy wziąć się w garść i przestać walczyć z uczuciami, tęsknotą, wspomnieniami. w życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca. / kopawglowe
|
|
 |
Nie próbuj powiedzieć, że mnie znasz. Nie próbuj powiedzieć, że znasz moje zachowanie w pewnych sytuacjach . Nie próbuj powiedzieć że odróżniasz mój szczery a sztuczny uśmiech. Nie próbuj powiedzieć kiedy wiesz, że jestem smutna, a kiedy szczęśliwa, a najlepiej nie próbuj nic na mój temat mówić, a tym bardziej że mnie znasz./ kopawglowe
|
|
 |
jeszcze rok temu śmiałam się z koleżanek kiedy mówiły, że będę przez niego cierpieć.
ja nigdy nie cierpiałam, nie przez chłopaka. a co robię dziś? leżę na łóżku zwinięta w kłębek, w ciemnym pokoju. łzy mimowolnie spływają po policzkach a telefon milczy.
|
|
 |
wciąż popełniam ten sam błąd, wybaczam i znów jesteśmy razem. potem on znowu robi to samo, rozstajemy się, nie mogę spać. niech to pierdolone uczucie wygaśnie.
|
|
 |
wszystko się zmienia, czy tego chcemy czy nie. nigdy nie będzie tak samo.
|
|
 |
Czasami niepotrzebnie obracam sie w tył, czasami za dużo wspominam, czasami za dużo płaczę, czasami za dużo sie denerwuję za to, ze robię takie błędy w życiu, czasami za dużo mówie, czasami za dużo się śmieje, czasami za dużo przeklinam, czasami za dużo pije alkoholu, czasami za dużo pale, czasami wymiękam, czasami nic mi się nie chcę. Właśnie to- '' czasami '' - mnie tworzy. Tworzy moj charakter, moje zachowanie. Po prostu to cała ja. / kopawglowe
|
|
 |
Ja się pytam czemu matma to takie zło ? / kopawglowe
|
|
 |
Po takiej walce z uczuciami, ze wspomnieniami, z latami które spędziliśmy po prostu przegrałam. Przegrałam w sposób taki, że otwarłam dla Niego po raz kolejny ramiona po to by znów unieść się ponad wszystkich, by znów poczuć to szczęście. By znów być największa szczęściara. Może zrobiłam błąd, ale wracają byłam pewna tego co robię. To najważniejsze. / kopawglowe
|
|
 |
nikomu nie pozwalam wypowiadać się na nasz temat, nikt nie może osądzać czy dobrze zrobiliśmy wracając do siebie. kocham go i wierzę mu, że on kocha mnie. wystarczy.
|
|
 |
Z jednym większym krokiem mógłbym Ciebie zabić, przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.
|
|
|
|