 |
"Kochaj albo rzuć dokonaj albo giń."
|
|
 |
"Możesz ją zdradzać z każdą kiedy zechcesz Ale jak znajdziesz lepszą to już wiesz, Że to już wiesz, że Jesteś odurzony w tamtej może być niebezpiecznie "
|
|
 |
"Kiedyś awantury w zamkniętej łazience, Teraz na twoich oczach rozrywa jej serce."
|
|
 |
"Kiedy nie mam siły często chwytam za alkohol. Który w naszej znajomości zawsze był przeszkodą"
|
|
 |
"Ona czuła podniecenie, gdy ją całował po szyi, ale chyba chciała więcej, a on przecież był inny."
|
|
 |
"I znów jej zapach chciałbym mieć na dłoniach."
|
|
 |
"Przyjaźń nie zna ustępstw, niech wiedzą, że myślisz o nich. I niech poczują krew, gdy dajesz im serce na dłoni."
|
|
 |
obiecywał mi, że będzie na zawsze. że mimo wszystko będzie tu ze mną i będzie dobrze. nie da mnie nikomu skrzywdzić. wiedział ile zajęło mi zaufanie mu i jak bardzo bałam się kolejnej zdrady, tak jak z tamtymi chłopakami. ale zaryzykowałam i zaufałam mu, pozwoliłam mu dotykać mnie, całować zachłannie. wykorzystał to, wbijał mi powoli nóż w serce. odchodził i wracał, żeby bardziej mnie bolało. nie mógł wbić go szybko i dokładnie. chciał żebym cierpiała.
|
|
 |
kiedy składałam wczoraj życzenia z rodziną, wszyscy życzyli mi fajnego chłopaka. nawet nie wyobrażacie sobie jak się wtedy poczułam, coś we mnie pękło bo usłyszeniu tych słów za którymś razem. rozpłakałam się, przeprosiłam i poszłam do osobnego pokoju. nie potrafię o nim zapomnieć, staram się ale nie potrafię.
|
|
 |
Mogę Ci opowiedzieć o nas. Potrafiłabym dokładnie opisać Ci każde spotkanie z nim i jak się wtedy czułam, jak płakałam po nocach kiedy on pił z kolegami i wyzywał mnie. Kiedy kazał mi się odpierdolić, a nad ranem przychodził trzeźwy z kwiatami. Mogę, ale boję się. Boje się, że w pewnym momencie mogłoby pęknąć Ci serce.
|
|
 |
kochałem ją, to dlatego jak dziecko ryczałem, to dlatego przy Was zawsze odwracałem się w ścianę, to była moja jedyna, połówka mojego życia [...] kochałem ją, ale ona przecież miała to w dupie. za wszystko co zrobiła należy się jej szacunek.
|
|
 |
miłość jest piękna, ale potrafi ranić.
|
|
|
|