 |
Jeśli mnie skreślisz, nigdy nie stanę obok, to słowo dla kurew, które zostawiłem za sobą!
|
|
 |
Nie mów, że mnie kochasz, miłość to pułapka,
nie widzisz w mych oczach nic, to tylko maska.
|
|
 |
Jeśli rapu słuchają dzieci, to weź się ucisz, może właśnie dzięki niemu wyjdą na ludzi.
|
|
 |
I kiedy przyjdzie mi zapłacić za to wszystko, nie będzie przy mnie nikogo, zostanie hip hop, chyba już nie chcę wiedzieć co o mnie myślisz, jak każdy popełniam błędy, życie to wyścig.
|
|
 |
Nie trzymałem się z ludźmi, trzymałem się z dala, mówiąc się nie kłóćmy, lecz wypierdalaj, nara, bo w tym cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz, a tylko jedno się stara.
|
|
 |
Nie ma nic wstydliwego w tym że kogoś zraniłeś, każdy ranił, lecz w jaki sposób to zrobiłeś? jeśli zdradziłeś to jesteś bez wartości, nie można Ci ufać bo do kurestwa masz skłonności.
|
|
 |
Nigdy nie byłem otwarty na ludzi, bo to co większość jeszcze śmieszy, mnie dziś zwyczajnie nudzi.
|
|
 |
Ileż można obiecywać sobie, że będzie dobrze? jednocześnie czując, że nadciąga najgorsze.
|
|
 |
To kolejna próba, których dużo było w sumie, a w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem, to te same myśli, ale inny sens wynika, zawsze kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał.
|
|
 |
Przykro mi, że znów się mijam z Tobą, dziś Ty wyszłaś, przypominam sobie, jak lubiłem się Ciebie domyślać.
|
|
 |
Chowasz głowę w piach, to strach przed porzuceniem.
|
|
 |
Chyba śnię gdy zanim wyjdziesz, rzucasz mi "dobranoc" i widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił.
|
|
|
|