 |
Oskarżam Cię o złamanie Art. 444 § 2 k.k., który mówi o miłości. Jeśli chłopak zawróci dziewczynie w głowie, zawładnie jej sercem i sprawi, że nie będzie widziała świata poza nim podlega surowej karze. Jest jednak sposób na uniknięcie kary ; chodź do mnie, przytul mnie i obiecaj, że nigdy mnie nie opuścisz i że zawsze będzie już ; ty i ja, co będzie dawało My :*
|
|
 |
Przygryzła wargi. Jaki on był? Kochany? Nie, na pewno nie! Był arogancki, ironiczny, niezależny i bezwzględny. A najciekawszym był fakt, że mimo to go kochała.
|
|
 |
Jest już może troszkę lepiej, czegoś się nauczyłam, zrozumiałam, w miarę udało mi się poskładać moją duszę w całość, tak jak każdej wiosny. Ale mimo wszystko dziwnie mi z myślą, że właśnie mija rok od najlepszego okresu w moim życiu, od wiosny, w której wszystko było przepełnione zapachem naszej miłości i szczęścia.
|
|
 |
Kilka słów, a czujesz jakby w jednej chwili wyrwał Ci serce i zabrał je ze sobą.
|
|
 |
szukałam w szafce starego zeszytu od polskiego, natknęłam się przez przypadek na pamiętnik. z każdą czytaną stroną śmiałam się co raz bardziej. przyglądał mi się zza ekranu laptopa, po chwili znalazł się tuż obok mnie, przez ramię czytając zapiski. ' na ostatniej stronie wpisał się mąż żonie..' powiedział na głos. ' co to ma kurwa być?!' wstał, zabierając mi z rąk notatnik, wyrwał poprzednią kartkę, na nowej pisząc swoje imię. ' i co ulżyło?' podeszłam do niego uśmiechając się. ' pewnie ! ' krzyknął. ' głupek' skomentowałam, całując go w policzek. ' no i może ale kochasz nie ?' zapytał mój wzrok skierowując na przeciw swojego. ' kocham, kocham' odparłam, delikatnie już dusząc się w jego ucisku.
|
|
 |
Podłączona mnie do respiratora i czekano. Tracono wiarę i podjęto decyzję o odłączeniu. Wtedy moje serce zaczęło bić.
|
|
 |
wrzuciłam kilka kostek lodu do szklanki z daniells'em. chciałam dolać coli, gdy nagle złapał mnie za rękę.'nie dasz rady bez?'- zaśmiał się. wiedział, że nie lubię czystej whiskey. pewnym siebie wzrokiem spojrzałam na Niego. 'oczywiście,że dam' - powiedziałam. przyłożyłam szklankę do ust i wzięłam sporego łyka. skrzywiłam się, ale mimo to nadal patrzyłam mu w oczy. 'mocne,co?'- zapytał,uśmiechając się. 'cholernie' - odpowiedziałam. 'podobnie jak moje uczucie do Ciebie' - dopowiedział, podając mi szklankę coli. napiłam się, po czym powiedziałam: ' chłodna, zupełnie jak ja. więc daruj sobie słodkie słówka'.
|
|
 |
Nie do opisania jest uczucie między nami.
Bo moja miłość do Ciebie nie zna granic / Mesajah
|
|
 |
Ja odliczam minuty i dni,
A twoja twarz ciągle mi się śni,
A w głowie się pojawia tylko jedna myśl,
Dotrzeć do Ciebie, z Tobą już na zawsze być! / East West Rockers
|
|
 |
Pokaże świat - to będzie nasza chwila,
Fakt, jesteś dla mnie jak kokaina / Pih
|
|
 |
Kochasz to jesteś, nie to nara piątka. / Hemp Gru
|
|
 |
Nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni. Ich pragnień, ich gestów i wyrazów ich twarzy. Ich prawdy, ich szczęścia, chyba nawet ich marzeń. / Pezet
|
|
|
|