 |
|
czemu robię głupie błędy mimo błędów świadomości
czemu wikłam wszystko w sobie zamiast wszystko to uprościć?
|
|
 |
|
i dlaczego mimo wszystko komplikuję sobie życie
czemu skrywam wciąż przed tobą to co pragnę ci wykrzyczeć?
|
|
 |
|
zostawiłeś swój ślad na mnie teraz dobrze wiem, że go nie wytrę.
|
|
 |
|
sama nie wiem ile Ty masz mnie, na ile ja mam Ciebie?
|
|
 |
|
ile we mnie jest ciebie, a w Tobie ile mnie ?
|
|
 |
|
Być może wreszcie spojrzę dalej niż czubek nosa, zobaczę cię, a siebie rozsypię jak popiół z papierosa.
|
|
 |
|
.. a teraz złap mnie za rękę .. nie patrz na innych .. zabierz mnie jak najdalej ..
|
|
 |
|
tak lubię spać, chcę się kochać, chce mylić się i mieć rację.
|
|
 |
|
to przecież wcale nie koniec, bo wezmę Ciebie za rękę.
|
|
 |
|
to przecież wcale nie koniec, bo kiedyś spojrzę ci w oczy.
|
|
 |
|
Twój głos... ukojenie moich nerwów
|
|
 |
|
Znów pachniałeś tak słodko, że czułam się jak mała dziewczynka, którą chronisz przed złem. Rozumiesz coś z tego? Ja nie, ale kocham to uczucie.
|
|
|
|