 |
Chyba umieram od środka, gasnę jak świeca,
bo obiecał mi ten świat mniej, niż niosę na plecach.
|
|
 |
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.
|
|
 |
I nie gadaj o mnie, jak nie gadasz ze mną. / Hukos
|
|
 |
Może nie umiem być już ani trochę lepsza..
|
|
 |
Nazywają mnie fałszywą, bo byłam zbyt zajęta by poświęcić im czas,
zapominając o tym, że sami potrzebują mnie tylko od czasu do czasu,
przeważnie wtedy kiedy nie mają nic innego do roboty.
|
|
 |
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące.
Zdecydowałeś się odejść, to idź.
|
|
 |
jebie mnie to, wisi, dynda i powiewa na halnym.
|
|
 |
będziemy piękni jak dawniej, będziemy działać sprawniej.
|
|
 |
z doświadczenia wiem, że wchodząc drugi raz do tej samej rzeki,
wszystko kończy się tak samo, jak za pierwszym razem.
|
|
 |
Stoi przy mnie tyle osób, a nie zna mnie prawie nikt.
|
|
 |
I wiem gdzie idę, idę zawsze z bitem.
|
|
|
|