|
niektórzy odchodzą od nas zbyt szybko. ale może tak jest lepiej? może oni robią to byś mniej cierpiała? może jesteś dla nich tak ważną osobą, że nie potrafią być przy Tobie dłużej? zbyt mocno przecież bolałoby to ich jak również i Ciebie. może zamiast wylewać łzy w poduszkę, warto podziękować komuś, że odszedł w odpowiednim czasie. ja wiem. rozstania bolą, powroty są błędem, ale życie musi nas czegoś nauczyć. musisz być silna, przecież dasz radę. oni zawsze będą z Tobą, może nie ciałem, ale będą. schowani głęboko, głęboko w Twoim sercu. / notte.
|
|
|
nawet nie wiesz jak ciężko jest zasypiać, kiedy każdego wieczoru wszystko od nowa analizuję. nie wiem dlaczego to robię, przecież to już nie wróci. mając w pamięci cały obraz cierpienia i krzywdy jaką mi wyrządziłeś, rozmyślam co by było gdyby. przecież ludzie się nie zmieniają, więc dlaczego piszę nam nowy, lepszy scenariusz? / notte.
|
|
|
kiedy jestem szczęśliwa nie potrafię pisać. nie wiem jak to jest. też tak macie? piszę wtedy, kiedy mam doła. tylko w tych chwilach potrafię skleić kilka słów w jedną całość. czy ja nadaję się tylko do tego, kiedy życie mi się wali i nie mam siły na nic? mimo wszystko lubię ten stan. kocham, gdy mogę pisać to co czuję. uwielbiam Was ♥ i dziękuję, że jesteście, buziak. / notte.
|
|
|
szczerość, miłość, uczucia, tego wyraźnie teraz Ci brak. / b.r.o
|
|
|
|
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
boisz się prawda? boisz się bezgranicznie zaufać, wiem, znam to. wiele razy mnie to zraniło wiesz? ufałam bez granic. nie dopuszczałam do głowy myśli, że ktoś tak ważny mógłby zawalić wszystko, doszczętnie. łudziłam się i tak cholernie mocno kochałam. kochałam tak mocno jak tylko potrafiłam. to mnie zwiodło, to nauczyło mnie zasady, by ufać na tyle, na ile pozwala rozum, nie serce. teraz? teraz mniej cierpię. nie lubię rozczarowań. / notte.
|
|
|
też to czujesz gdy na mnie patrzysz? nie, nie chodzi o tą bezgraniczną miłość. chodzi tutaj o tą świadomość, że ktoś jest tylko dla Ciebie. masz tak? czy Twoje serce promienieje na mój widok? czy czujesz to za każdym razem, kiedy spoglądasz w moją stronę? czujesz to prawda? cudowne uczucie, wiem. mam to samo. / notte.
|
|
|
dusisz się jakby brakowało tlenu? nie, tlenu masz pod dostatkiem, brakuje ci miłości. / notte.
|
|
|
opowiem ci, jak każdego wieczoru zaciskałam zęby z bólu. opowiem, jak serce rozdzierało mi się na miliony małych kawałków, a ja nie mogłam nic z tym zrobić. przecież sama się na to pisałam, przecież ustaliliśmy, że nigdy nie będziemy dla siebie. przecież nigdy nie będziemy mogli powiedzieć my, bo nas nigdy nie było i nigdy nie będzie. każdego wieczoru cierpiałam na własne życzenie, ale gdybym oprzytomniała w odpowiednim momencie nie wiedziałabym jak to jest, kiedy człowiek tak cholernie uzależnia się od drugiej osoby. nie wiedziałabym jaki ból może sprawić jej nagłe odejście i całkowity brak kontaktu. dziękuję, że pokazałeś mi jak to jest skrzywdzić człowieka. przysięgam, ja nigdy nie popełnię takiego błędu. / notte.
|
|
|
chcesz zostać? zostań w moim sercu, nie nie wychodź, ogrzej je, przytul, pocałuj proszę, dotknij, tuj je mocniej, obsypuj pocałunkami, głaszcz je i trzymaj mocno. nie, nie możesz zostawić go samego, ono umrze, proszę wróć, wróć, proszę. oddaj mi je, błagam, nie zabieraj go ze sobą, umieram. / notte.
|
|
|
przepraszam, nie potrafię zapomnieć, nie chcę zapominać wiesz? to chwilowe szczęście napełniało moje serce cholernym ciepłem. to ciepło tak naprawdę grzeje mnie jeszcze dziś. tak wiem, to tylko resztki, ale w każdym momencie, kiedy o tobie pomyślę robi się cieplej. nie. moje serce nie płacze. ono raduje się gdy cię widzi, mimo, że tak cholernie je krzywdzisz. / notte.
|
|
|
teraz mnie na znasz tak? za miesiąc, kiedy jej już nie będzie, znów przyjedziesz i znów to wszystko wróci. przez ten czas zdążę zapomnieć, zdążę wymazać cię z pamięci. sama nie wiem czego chcę, wiesz? bo gdy byłeś blisko byłam szczęśliwa. więc wracaj, ja będę czekać, lubię ból, to nic, że potem znów odejdziesz. nie martw się, dam sobie radę, jestem silna, tylko wróć. wróć i bądź obok. / notte.
|
|
|
|