 |
Odzywał sie? - Nie. - Widziałaś go ? - Nie. - Jesteś smutna ? - Nie. - Jasne. - Do czego dążysz ? - Bo widzisz, nienawidzę tego, jak dusisz te uczucia w sobie. złap go wreszcie za szmaty, zaciągnij w kąt i wykrzycz mu w twarz co czujesz. - Nic nie czuje. - Oj już przestań. Gdybyś nic nie czuła, to nie sprawdzałabyś po kryjomu co 5 min telefonu i nie krzyczała już na wejściu do szkoły że masz wyjebane i nic cie nie rusza.
|
|
 |
i znowu jutro muszę wstać i udawać że wszystko jest dobrze, że zapomniałam o tym co było kiedyś. to udawanie tak cholernie boli...
|
|
 |
i ten ścisk w gardle, gdy leci piosenka, która ciągnie za sobą tyle wspomnień...
|
|
 |
przepraszam , że czasem unikam odpowiedzenia ci ' cześć '. że nie patrzę ci prosto w oczy , gdy z tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. ja po prostu nie chcę robić sobie nadzei. nie mam zamiaru leczyć się z ciebie całymi miesiącami , a potem w ciagu kilku minut zmarnować , to wszystko nad czym tak mocno pracowałam.
|
|
 |
miałam go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. ♥
|
|
 |
nie rozpaczaj. żyj tak żeby widział, co stracił.
|
|
 |
czasami jestem chamska, bo trzeba. czasami przesadzam z ocenami, bo nie daje rady. czasami o tobie nie myślę, bo nie mam ochoty. czasami zamykam się w swoim pokoju ze swoimi problemami, bo lubię.
|
|
 |
najlepszy, tak cudowny, tak wspaniały, tak kochający, tak oddany, czuły, opiekuńczy, idealny... i kurwa nie mój.
|
|
 |
i nie mów mi że przepraszasz. i nie mów też że jest Ci przykro, bo kiedy tak bezczelnie mnie raniłeś nie było ci przykro.
|
|
 |
kurwa, i boję się, że w jednej chwili możemy to spieprzyć, nieoczekiwanie wszystko może stracić sens, a ja po raz kolejny mogę Cię stracić, nagle stać się dla Ciebie przeszłością, tą niewartą jakichkolwiek wspomnień.
|
|
 |
oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę.
|
|
 |
świat się skurwił, ty nie musisz.
|
|
|
|