 |
"Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać..."
|
|
 |
|
"Idź spać, bo do szkoły nie wstaniesz!" - jakby mi na tym zależało!
|
|
 |
|
zawsze powtarzali mi żebym nie przywiązywała się do ludzi, ale jak zawsze musiałam być kurwa najmądrzejsza.
|
|
 |
|
i dochodzę do wniosku, że na początku życia weszłam w nieodpowiednie drzwi. drzwi z napisem 'pech'.
|
|
 |
|
skoro pijemy za błędy.. to Twoje zdrowie, skarbie.
|
|
 |
|
wystarczy mi Twój uśmiech . ten, którym porozumiewamy się bez słów . uśmiech, który oboje tak dobrze znamy, który mówi : jestem tu z Toba i zawsze będę .
|
|
 |
|
teraz wiem , że gdy nawet o 4 w nocy napiszę ci esa , że nie mogę spać , ty oddzwonisz i razem będziemy liczyć barany , a potem zaśpiewasz mi kołysankę oraz powiesz swoim magicznym głosem 'dobranoc' . tak , tylko wtedy błyskawicznie zasypiam .
|
|
 |
|
Tak wielka szkoda, że nie mogę już zabierać Cię późnym wieczorem z domu, by patrzeć wspólnie w gwiazdy. Modlę się o to, abyś chciała mnie z powrotem w swoim sercu i kochała z każdym dniem coraz mocniej. Bo bez Ciebie jestem nikim, nikim który kiedyś był naprawdę szczęśliwym człowiekiem, bo byłem u Twojego boku i cieszyłem się Twoim uśmiechem, a Twoje źrenice uwielbiałem na każdy możliwy mi sposób, bo widziałem w nich cały wszechświat. Jesteś jedyną kobietą, którą kiedykolwiek kochałem. Tak naprawdę kochałem. /podobnopopierdolony
|
|
 |
Na końcu jest zawsze dobrze. A jeśli jest nie dobrze, to znaczy, że to nie jest jeszcze koniec.
|
|
 |
- A Ty co bierzesz? -ja?! Nic... -Jak to? - bo wiesz... Trzeba być kimś,żeby nie brać a wyglądać jakby się brało ; )
|
|
 |
Ta dziewczyna, która cały dzień śmieje się, uśmiecha i rozbawia wszystkich wokół. Ta dziewczyna, która wręcz ocieka optymizmem po nocach płacze i szlocha. Krzyczy z bólu, wije się na łóżku jak dźgana nożem. Tak, rozkochał ją w sobie kolejny skurwysyn..
|
|
 |
każdy otrzymał dar od księcia LOSadora:
serce - otrzymało emocjonalność
rozum - roztropność
sumienie - uczciwość
ja - cierpliwość
ty - perfekcje rujnowania mego życia nawet minimalnym gestem.
|
|
|
|