 |
-Co robisz ?
-Usiłuję.
-Ale co ?
-Usiłuję przestać Cię kochać ...
|
|
 |
Od czasu ich rozstania ludzie mówili jaka stała się wredna, pyskata i opryskliwa. Spływało to po niej. Rzucała wtedy wulgaryzm i szła dalej z fajką w ustach. Zabolało dopiero gdy kumple powiedzieli, że jest nieznośna. Pobiegła wtedy na ten ich mostek i z głuchym płaczem rzuciła się na ziemię. Instynktownie wybrała jego numer, powiedziała do słuchawki "ratuj". Przybiegł zdyszany po pięciu minutach. Zaniósł ją na ławkę. Cała zapłakana powiedziała:" miałeś rację nie radzę sobie". On odpowiedział: "Nie to Ty miałaś rację, tęskniłem".
|
|
 |
Nigdy nie byłam ani całkiem szczęśliwa, ani całkiem nieszczęśliwa. Nigdy nie byłam kimś całkiem.
|
|
 |
I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś A kiedy splatamy ręce, ty kładziesz się o bok I czuje ciepło które bije od Ciebie – mógłbym w nim spłonąć.
|
|
 |
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, nie wiem dlaczego to robię pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie...
|
|
 |
Czasem wybucham - wiem o tym. Czasem nie słucham - wiem o tym. Nigdy nie ufam - wiem o tym. Ale nic nie uspokaja mnie tak jak jego dotyk.
|
|
 |
- cholera, no nie kocham cię - powiedział, uśmiechając się szyderczo . zacisnęłam palce w dłoni aż do krwi . "nie rozpłaczę się" powtarzałam sobie w myślach . spojrzałam na niego . - przykro mi, ale cieszę się, że w końcu zauważyłeś, że czuje to samo . miło się było tobą pobawić - powiedziałam . odwróciłam się na pięcie i odeszłam . nie oglądając się za siebie . brakowało mi łez, oddechu i papierosów . nie czułam nic . - kurwa, kurwa mać - krzyczałam przez zaciśnięte zęby co jakiś czas . szłam prosto przed siebie . upadłam . "nie mam się po co podnosić" pomyślałam . nagle poczułam szturchanie . - obudź się . przestań krzyczeć ! - otworzyłam oczy . leżałam na podłodze, zlana potem . łapczywie wciągałam powietrze . nade mną stała przerażona siostra . - o kurwa - powiedziałam, płacząc jak dziecko . kucnęła przy mnie . mocno tuląc mnie do siebie . - zły sen . to tylko zły sen - mówiła kojąco . dopiero wtedy doszło do mnie, że to faktycznie sen .. najgorszy, ze wszystkich możliwych .
|
|
 |
'Kiedy byłam w podstawówce, kazano napisać kim będę gdy dorosnę. Napisałam więc 'Szczęśliwa'. Powiedzieli, że nie zrozumiałam o co chodziło w zadaniu. Ja odpowiedziałam, że nie zrozumieli o co chodzi w życiu
|
|
 |
Podeptałam szczęście własnymi stopami,mogłam mieć wszystko pieniądze,dom,wszystko czego chciałam a wybrałam takiego o widzisz ..takiego drania,a wiesz czemu? bo go kochałam,pomimo wszystko go kochałam i kocham !
|
|
 |
Jeśli powiesz facetowi, że nie zamierzasz się angażować, on zrobi wszystko byś zmieniła zdanie.
|
|
 |
nie jest przyjemnie patrzeć na was.nie jest przyjemnie patrzeć jak jakiejś innej pannie spełniaja się moje marzenia.
|
|
 |
- usłyszę to w końcu od Ciebie?
- co chcesz ode mnie usłyszeć? to, że Cię kocham? to już wiesz.. a teraz olej to i nie przejmuj się mną.
- ale dlaczego pokochałaś takiego idiotę jak ja?
- bo większego już nie znam.
|
|
|
|