głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 0.5orzeszka

Nadmiarem emocji  by wszystko uprościć  bo moje serce jest pełne miłości.

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

Nadmiarem emocji, by wszystko uprościć, bo moje serce jest pełne miłości.

Mamy to czego innym brakuje  Miłość  spokój  wzajemny szacunek .

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

Mamy to czego innym brakuje (Miłość, spokój, wzajemny szacunek).

Nieważne jak jest źle  a to  że mamy w sobie nadzieję i myśli te. Przeżyjemy  bo weźmiemy w ręce życie zaczniemy budować od podstaw a jak się coś zepsuje  naprawimy to.

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

Nieważne jak jest źle, a to, że mamy w sobie nadzieję i myśli te. Przeżyjemy, bo weźmiemy w ręce życie zaczniemy budować od podstaw a jak się coś zepsuje, naprawimy to.

Mam wiarę  że wszystko mogę zmienić i sprawię  że połączę to co nas dzieli.

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

Mam wiarę, że wszystko mogę zmienić i sprawię, że połączę to co nas dzieli.

a jak się zj.ebie coś  naprawimy to

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

a jak się zj.ebie coś, naprawimy to

Człowiek popełnia błędy   bo nie jest idealny  nawet jeżeli myśli   że świat dla niego jest banalny   nie raz się pomyliłem  i nie raz pomylę   uczę się na błędach  synek   na świecie ich tyle.

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

Człowiek popełnia błędy, bo nie jest idealny, nawet jeżeli myśli, że świat dla niego jest banalny, nie raz się pomyliłem i nie raz pomylę, uczę się na błędach, synek, na świecie ich tyle.

Spróbuj drugiego człowieka docenić  pokochać naj  Najprościej jak potrafisz  nie istotne  czy trafisz na afisz.

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

Spróbuj drugiego człowieka docenić, pokochać naj Najprościej jak potrafisz, nie istotne, czy trafisz na afisz.

Niech serce tobą kieruje  niech muzyka w nim płynie.

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

Niech serce tobą kieruje, niech muzyka w nim płynie.

Miej zaufanie do mnie to i ja w ciebie nie zwątpię...

strefakwarantannyy dodano: 17 września 2012

Miej zaufanie do mnie to i ja w ciebie nie zwątpię...

W żyłach lęk krąży zamiast krwi

strefakwarantannyy dodano: 16 września 2012

W żyłach lęk krąży zamiast krwi

jeszcze minutkę tylko. zaraz już na serio wstanę z krzesła. poważnie   pójdę do łazienki. doczłapię się jakoś. nie  nie zasnę pod drzwiami  ani pod prysznicem. trafię do łóżka. pomodlę się o możliwie jak najmniej siniaków. dobra  chuj   nie dam rady. zostaję tu  pośpię z głową na biurku. nie mówię  średnio słyszę  wszystko boli. pogo morderca

definicjamiloscii dodano: 16 września 2012

jeszcze minutkę tylko. zaraz już na serio wstanę z krzesła. poważnie - pójdę do łazienki. doczłapię się jakoś. nie, nie zasnę pod drzwiami, ani pod prysznicem. trafię do łóżka. pomodlę się o możliwie jak najmniej siniaków. dobra, chuj - nie dam rady. zostaję tu, pośpię z głową na biurku. nie mówię, średnio słyszę, wszystko boli. pogo morderca

odkręciłam się w stronę znajomych  by dokończyć zaczętą rozmowę  kiedy panowie chwilowo zniknęli.   no także...   zaczęłam. jego ręce powoli oplatające moją talię.   rozpraszasz mnie  wiesz?   zagadnęłam do niego  próbując dwukrotnie dokończyć poprzednią rozmowę: za pierwszym razem gryzienie płatka ucha  za drugim całowanie szyi. spróbowałam wypleść się z jego ramion  by na spokojnie skleić jakieś zdanie  lecz uścisk był zbyt mocny.   dokończysz nam może przy okazji  jak on się opamięta. albo wyjedzie  o idealnie.   rzuciła znajoma  a on podniósł na nią wzrok. przyciągnął mnie do siebie gwałtowniej.   do cholery  ja Cię tu nie zostawię.   wymamrotał do mojego ucha.

definicjamiloscii dodano: 14 września 2012

odkręciłam się w stronę znajomych, by dokończyć zaczętą rozmowę, kiedy panowie chwilowo zniknęli. - no także... - zaczęłam. jego ręce powoli oplatające moją talię. - rozpraszasz mnie, wiesz? - zagadnęłam do niego, próbując dwukrotnie dokończyć poprzednią rozmowę: za pierwszym razem gryzienie płatka ucha, za drugim całowanie szyi. spróbowałam wypleść się z jego ramion, by na spokojnie skleić jakieś zdanie, lecz uścisk był zbyt mocny. - dokończysz nam może przy okazji, jak on się opamięta. albo wyjedzie, o idealnie. - rzuciła znajoma, a on podniósł na nią wzrok. przyciągnął mnie do siebie gwałtowniej. - do cholery, ja Cię tu nie zostawię. - wymamrotał do mojego ucha.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć