 |
our_new_life.moblo.pl
Tkwisz we mnie. Jestem Twoim odbiciem Ty jesteś moim. Żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie.
|
|
 |
Tkwisz we mnie. Jestem Twoim odbiciem, Ty jesteś moim. Żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie.
|
|
 |
Człowiek broni błędów, które kocha.
|
|
 |
Najgorsza jest świadomość, że nie ma takiego czegoś jak zaczęcie wszystkiego od początku. Nie zapomnisz nigdy co przyprowadziło Cię do miejsca, w którym aktualnie stoisz. Nie zapomnisz o ranach, bo nadal nosisz blizny. Możesz bardzo chcieć, starać się na wszystkie możliwe sposoby, ale nigdy nie zaczniesz życia na nowo, bo przeszłość prędzej czy później dopada, a Ty musisz żyć ze świadomością popełnionych błędów./esperer
|
|
 |
bezsilność zbiera się w kąciku oka
|
|
 |
Konając we krwi na bruku
skąd ma wiedzieć, że kona.
Jest tak szczelnie wypełniona młodością,
że nawet jej konanie jest młode.
Nie umie umierać. Umiera przecież
pierwszy raz.
A. Świrszczyńska
|
|
 |
" Ale nie jesteś już dzieckiem i masz prawo wybrać takie życie, jakie chcesz. Jeśli marzysz o kocie, to możesz wybrać życie, w którym będziesz miała kota. To proste. Masz do tego prawo. Prawda? "
|
|
 |
"Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki".
H. Murakami
|
|
 |
"przestaniesz boleć... będziesz tylko jedną z blizn..."
|
|
 |
"Zawsze musiałam się sparzyć, żeby coś zrozumieć. Wszystko chciałam sama przeżyć. Mam tendencję do spalania się. Taki charakter."
|
|
 |
"Ludzie gadają ze sobą w taki sposób, że uważam to za kolosalną i przegiętą stratę czasu. Co tam? Jak tam? Zajebiście? Tylko tyle. Ja jak już gadam, to potem chciałabym o tym pomyśleć. Chciałabym, żeby wszystko było na maksa i takie prawdziwe. Może jakaś głupia jestem? Dlatego siedzę głównie w domu."
|
|
 |
“Na świecie jest przecież tylu ciekawych ludzi, a my uparliśmy się na siebie. To chyba właśnie jest miłość - uprzeć się na kogoś.”
|
|
 |
zobaczyłam, że nie mogę nad wszystkim zapanować, że są sprawy, które po prostu wymykają się spod mojej kontroli i nie mam na to żadnego wpływu. Nauczyłam się wtedy sporo pokory. Ostatni rok taki właśnie był niespodzianka za niespodzianką. Najpierw zachorowałam i musiałam pogodzić się z tym co się dzieje z moim ciałem, ze mną - wtedy zrozumiałam, że jestem całkiem śmiertelna. A później stało się, to co sprawiło, że mam tatuaż na ramieniu. A gdzieś pomiędzy moi rodzice powiedzieli, że nie chcą takiej córki.
|
|
|
|