 |
|
wentylacja serwis goraco i obiecuje sie cieplejsze klimatyzacja warszawa Wyobraz sobie, iz siedzi w lesie wyjawszy oddechu ruchu powietrza klimatyzacja warszawa Jestes w pelni juty cialo i starajac sie nie poruszac klimatyzacja warszawa Jak wiele rzeczy siedziec przejsc przez twoj umysl klimatyzacja warszawa
http://www.klimatyzacjawentklima.pl/klimatyzacja-wentylacja
|
|
 |
|
Zgubiłam stary pamiętnik, ten, w którym pisałam o Tobie, ten, w którym opisałam nasz koniec. Chciałam do tego wrócić, chciałam od nowa poznać Twoje wady, chciałam zrozumieć dlaczego pozwoliłam Ci odejść, dlaczego nie tęskniłam i nie robiłam wielkiej afery. Nie znalazłam go, wyrzuciłam wszystko z szafek, wszystkie meble przesunęłam i nie znalazłam go. Całej rodzinie powiedziałam czego szukam, kłamiąc, że to bardzo ważny zeszyt do szkoły i nic. Nie ma go. Choć tak nie dawno go widziałam, oglądałam i czytałam fragmenty. Może to nie przypadek? Może to właśnie znaczy, żebym zaczęła od nowa Cię poznawać, żebyśmy od nowa zaczęli? Tylko, że między nami zawsze będzie przeszłość i ten niezapomniany koniec znajomości. Mój przelotny związek i Twoje przelotne flirty, kilka wspomnień z przeszłości i my. Nie zaczniemy od nowa, bo tak się nie da. Możemy kontynuować to co zaczęliśmy kilka lat temu i albo się nam uda, ale zjebiemy to jeszcze raz. /h_m_xd♥
|
|
 |
|
'Problemy zabijasz czystą wódką i nosem.'
|
|
 |
|
"Niewola niedokończonych, źle przeprowadzonych rozmów, nierozładowanych konfliktów, bolesnej, niesprawiedliwej wymiany zdań."
|
|
 |
|
"Położyła spać się, gdy łza obmyła twarz jej, kolejny raz zwątpiła w nas i w cały świat i w prawdę."
|
|
 |
|
"Dzięki tobie żyje, uśmiecham się stale."
|
|
 |
|
piszę mój list w barze pustych marzeń. na razie będziemy się widywać rzadziej - wyszło jak wyszło, nie wiem jaka jest przyszłość..
|
|
 |
|
daj mi rękę, dam Ci serce, bo nie mam nic poza tym.
|
|
 |
|
Przejmujesz się, bo myślisz, że skoro on cię nie chciał, to żaden inny też nie zechce.
|
|
 |
|
Po tych kilku tygodniach rozmawiania z samą sobą wiem, co chciałabym przekazać osobom, które w jakiś sposób czują się tłamszone: nie pozwólcie sobie wmówić, że bez drugiego człowieka żyć nie można. Niech nikt Was nie przekona, że „beze mnie jesteś nikim”. Nie wierzcie w bajkę o dwóch połówkach jabłka, albo wierzcie, ale nie przypominajcie sobie o niej, by zagłuszyć myśl, że Wasza relacja z kimś nie idzie w dobrym kierunku.
|
|
|
|