Przywykliśmy patrzeć na naszą przeszłość jak na sensacyjny film akcji, a przecież nawet okupacja hitlerowska miała wiele odcieni i nie ograniczała się wyłącznie do konspiracji, łapanek i egzekucji. Życie toczyło się mimo wszystko. Zawierano małżeństwa, rodziły się dzieci, robiono interesy.. Trudno zapomnieć o PRL-u. Tym co go przeżyli. Przeszłość żyje w nas, choć nie wszyscy zdają sobie sprawę i nie zawsze rozumie istotę kontekstu. Stąd uproszczenia i łatwość ocen. Stąd potrzeba świadectw zdarzeń heroicznych i spokojnego bohaterstwa dnia powszedniego.
Tymczasem premier deklaruje codzienną walkę o podstawowe wartości, na których nasza ojczyzna jest ufundowana i które tak często są gwałcone przez ludzi złej woli. On tak poważnie czy dla jaj? Dymisja Bodnara wzbudziła moje zdziwienie w takim samym stopniu jak jej brak w przypadku Nowackiej.
|