To silniejsze niż złość
I to jest najważniejsze
bo każdego dnia wybieram mniejsze zło
Choć dzisiejsze tło
Jest trochę inne niż to
Całkiem na początku
Może nie całkiem w porządku
Wiele wątków z biegiem lat w ***** się gmatwa
Życia pułapka to jak ucieczka z Alcatraz
Wiało sezonowo, zielono wiało
Wiało na biało
Fragmenty układanki poskładam w całość
Choć bywało, że chciałeś się ustrzec
Odbicia w lustrze
Bywało różnie
Lecz dobry duch strzegł mnie zawsze
Dziś piszę dedykację dla całej kliki
Wierny pacjent ślepych losów kliniki
|