Czuję to we krwi, ja i to miasto, żadne z nas nie śpi,
nie chodzi mi o to czy się ze mną prześpisz.
Może też nie możesz zasnąć, proszę Cię - uśmiechnij się..
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz,
wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić.
Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku?
Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek,
móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie..?
Czułam, że czujesz to, co ja, może się mylę,
czułam tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
W moim innym świecie możemy gadać do rana
i rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania.
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania
i czujemy się bezpiecznie, jakby cały świat był dla Nas.
I łączy nas namiętność, z której mogą szydzić,
lecz dopóki jesteś ze mną, nie mamy się czego wstydzić.
Spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz,
że czuję to, co Ty albo któreś z nas się myli..
|