Serce człowieka można porównywać do półki. Nakładasz na nią coraz więcej i więcej, ale ona ma też swoje granice wytrzymałości. Któregoś dnia jest już tak obciążona, że w końcu coś z niej spada, a Ty musisz pozbierać rozbite pozostałości i ułożyć je w całość.. I tak na okrągło aż do skutku.
|