|
było tak pięknie, nie dlatego, że sie usmiechała, jak zwykle , nie dlatego, była szczęsliwa bo myslała ze w tym skurwysynie odnalazła mężczyznę swojego zycia, a on ten słodki usmiech oczy, oczy wydawały się szczere, wydawało się, że tak jużbędzie zawsze, do końca razem, ona i on, jedność, ale książe odszedł, odszedl i juz go nie ma, codzienność stała się szarością, niczym, a co z księżniczka, księżniczka została nie odeszła, czekała i czeka, czeka choć wie że ksiąze juz nigdy nie wróci.
|