Myślałam, że mogę Ci wszystko powiedzieć i kiedy tak patrzę w błękit Twoich oczu myślę, że nadal tak jest. Serce jednak podpowiada mi, żebym milczała. Nie chcę Cię zranić moimi słowami, nie chcę już nic mówić nic tłumaczyć. Teraz siedzę i odchodzę od zmysłów nie odpisałeś na żadnego z moich smsów, nie odebrałeś żadnego z telefonów. I jestem prawie pewna, że masz kogoś z kim możesz rozmawiać... Ale ja nie chcę rozmawiać, chcę przyjść jeszcze raz położyć glowę na Twojej klatce piersiowej i słyszeć jak spokojnie bije Ci serce, jak spokojnie żyjesz... Przepraszam jeżeli...Nie, wcale Cię nie przepraszam...Chcę, pozwól mi...
|